Ananiasz syn Nebedeusza, Ananiasz II (Jahwe jest łaskawy) (zm. 25 września 66 w Jerozolimie) – arcykapłan żydowski w latach 47-59.
W 47 roku został mianowany przez Heroda z Chalkis arcykapłanem jako następca Józefa syna Kamei[1].
W 52 roku namiestnik Syrii Ummidiusz Kwadratus kazał odesłać Ananiasza[2] razem z Kumanusem prokuratorem Judei do Rzymu przed oblicze cesarza Klaudiusza w związku z zatargiem między Galilejczykami a Samarytanami. Cesarz uznał Samarytan za winnych a Ananiasza uniewinnił[3].
Około 58 roku jako przewodniczący Sanhedrynu sądził Pawła z Tarsu, który został uwięziony pod zarzutem jakoby wprowadził poganina na teren świątyni jerozolimskiej. Kazał też uderzyć broniącego się apostoła, na co ten odpowiedział: Uderzy cię Bóg, ściano pobielana! Zasiadłeś, aby mnie sądzić według Prawa, a każesz mnie bić wbrew Prawu?[4]. Do kolejnego przesłuchania nie doszło. Wobec sprzysiężenia części Żydów, rzymski trybun Klaudiusz Lizjasz odesłał Pawła do rzymskiego prokuratora Antoniusza Feliksa do Cezarei. Tam po pięciu dniach zjawił się Ananiasz z retorem Tertullosem i kilkoma starszymi, aby wnieść oskarżenie przeciwko Apostołowi Narodów.
W 59 roku został pozbawiony urzędu przez króla Heroda Agryppę II.
Zginął na początku wojny żydowskiej 25 września 66 n.e. Będąc stronnikiem rzymskich rządów, budził niechęć wśród powstańców. Po poddaniu się obleganych w pałacu Heroda wojsk króla Agryppy II Ananiasz wraz ze swoim bratem Ezechiaszem schronił się w podziemiach pałacu królewskiego. Gdy ich odnaleziono, zostali wyciągnięci z kryjówki i zamordowani prawdopodobnie przez zwolenników Menahema[5][6].
Miał syna Eleazara, dowódcę straży świątynnej[7], który przyczynił się do wybuchu wojny żydowskiej w 66 roku. Innym synem Ananiasza był Szymon, który stanął na czele poselstwa do prokuratora Judei Gesjusza Florusa[8].