Gatunek | |
---|---|
Rok produkcji |
1930 |
Data premiery |
18 października 1930 |
Kraj produkcji | |
Język | |
Czas trwania |
98 min |
Reżyseria | |
Scenariusz | |
Główne role | |
Muzyka |
Euphemia Allen |
Zdjęcia |
Gordon Avil |
Produkcja | |
Wytwórnia |
Billy the Kid – amerykański western z 1930 r. w reżyserii Kinga Vidora z Johnem Mackiem Browem i Wallace’em Beerym w rolach głównych. Został zrealizowany w erze Pre-Code. To jeden z pierwszych filmów opowiadający o młodocianym bandycie i jego konflikcie z Patem Garrettem.
W 1941 r. nakręcono kolorowy remake filmu pod tym samym tytułem z Robertem Taylorem jako Billym i Brianem Donlevym jako Jimem Sherwoodem (odpowiednikiem Pata Garretta).
Billy Kid na zlecenie swojego mocodawcy zabija popleczników magnata ziemskiego Williama Donovana. W pościg za bandytą rusza jego były przyjaciel, szeryf Pat Garrett, który wkrótce go łapie. Billy ucieka, jednak w drodze do Meksyku znów zostaje schwytanych przez szeryfa, który musi zdecydować o jego dalszym losie.
Do roli wyjętego spod prawa Williama Bonneya, czyli Billy’ego Kida wybrano byłego szkolnego sportowca i aktora Johna Macka Browna, a w roli Pata Garretta obsadzono już wówczas cenionego Wallace’a Beery’ego. Reżyser postanowił nakręcić nieco fabularyzowaną historię sławnego przestępcy, który choć ma w sobie wiele uroku to często zabija z zimną krwią. Zdjęcia realizowano w Arizonie, Nowym Meksyku i Los Angeles[1]. Nakręcono także dwa różne zakończenia filmu. W pierwszym z nich Garrett zabija Billy’ego, co jest zgodne z faktami, a w drugim pozwala mu odejść. Jednak z powodu protestu zachodnich purystów w amerykańskiej wersji wykorzystano drugie zakończenie, podczas gdy europejscy widzowie mogli zobaczyć tragiczniejszy finał filmu[2].
Reżyser King Vidor do zrealizowania obrazu postanowił użyć jednej z pierwszych technik panoramicznych, zwanej Realife. 70mm format był podobny do Grandeura wytwórni Fox Film Corporation, która użyła go do nakręcenia Drogi olbrzymów z Johnem Wayne’em w roli głównej[3]. Jednak do dziś nie zachowała się prawdopodobnie żadna kopia panoramiczna i można go oglądać jedynie w standardowej wersji, gdyż reżyser kręcił film obiema technikami równocześnie. W latach 30. obraz panoramiczny nie był jeszcze na tyle rozwinięty i upowszechniony, dlatego niewiele produkcji z niego korzystało. Prawdziwą popularność zdobył dwie dekady później m.in. za sprawą filmu Tunika.