Tradycyjny ukraiński cykl bożonarodzeniowy obejmuje okres od 6 stycznia (Wigilia, ukr. Swiatyj weczir, Swiatweczir) do 19 stycznia (święto Chrztu Pańskiego, ukr. Wodochreszcze, Wodochreszcza)[a]. Związane z tym cyklem charakterystyczne obrzędy i zwyczaje ukształtowały się jako wynik długotrwałego wzajemnego oddziaływania kultury chrześcijańskiej oraz pierwotnych wierzeń i obrzędów dawnych Słowian[1].
Od 2023 roku Kościół Prawosławny Ukrainy[2], Ukraiński Kościół Greckokatolicki[3], Eparchia mukaczewska Rusińskiego Kościoła Greckokatolickiego[4][5] i kościoły protestanckie[6][7][8], z wyjątkiem Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego, zdecydowały się na przejście na kalendarz nowojuliański, w którym cykl bożonarodzeniowy trwa od 24 grudnia do 6 stycznia[9][10][11][12].
W tradycji ukraińskiej dzień poprzedzający święto Bożego Narodzenia określany jest jako „Swiatweczir” (Святвечір), „Bahatweczir” (Багатвечір), „Bahata Kutia” (Багата Кутя) bądź „Wilija” (Вілія)[13].
W dniu wigilii, przypadającym według kalendarza gregoriańskiego na 6 stycznia, gospodarz wnosił do chaty ozdobę wykonaną z kłosów żyta, nazywaną diduchem, symbolizującą urodzaj, którego oczekiwano w nadchodzącym roku. Przystrojony kolorowymi wstążkami diduch umieszczany był pod ikonami na pokuciu (symboliczne, najbardziej jasne miejsce w chłopskiej chacie, gdzie schodziły się prostopadle dwie ławy i zasiadano między innymi do świątecznych posiłków). Zdobionemu snopowi towarzyszyły symbole gospodarskiego trudu – często przewiązany był on żelaznym łańcuchem, kładziono również obok niego jarzmo, chomąto, elementy pługa[14]. Diduch przebywał w chacie przez cały cykl bożonarodzeniowy i był nie tylko ozdobą, ale również symbolem pochodzącym jeszcze z czasów przedchrześcijańskich i uosabiającym więź z duchami przodków, którzy choć znajdują się już w innym świecie, to jednak bezcieleśnie uczestniczyli wraz z całą rodziną w wieczerzy. Również i współcześnie obserwuje się na Ukrainie powrót do tradycji dekorowania domu diduchem, zamiast nie mającą korzeni w ukraińskiej obrzędowości choinką[15].
W skład dawnych ukraińskich obrzędów wigilijnych wchodziły liczne czynności magiczne, mające na celu odpędzenie złych sił na cały nadchodzący rok. Czynności te obejmowały między innymi obchodzenie wszystkich izb w chacie z trzymanymi w ręku miodem, makiem i świeżo upieczonym chlebem czy obfite posypywanie ziarnami maku ziemi przed oborą ze zwierzętami gospodarskimi. Ponadto w każdym z czterech rogów wigilijnego stołu gospodyni kładła pod obrusem po ząbku czosnku[16].
Tradycyjna ukraińska wieczerza wigilijna składała się, w zależności od regionu, z dwunastu bądź dziewięciu postnych potraw, wśród których powinny były znaleźć się barszcz, ryba, grzyby, pierogi z fasolą bądź kapustą, duszone ziemniaki, kompot z suszonych owoców (ukr. uzwar) oraz kutia[17]. Za najważniejsze obrzędowe danie uważana była od zawsze kutia. Zgodnie z tradycją przyrządza się ją z gotowanych ziaren pszenicy lub jęczmienia (wyjątkiem jest południe Ukrainy, gdzie robi się ją z ryżu) z dodatkiem miodu, maku i bakalii[18]. Z kutią związanych było wiele czynności obrzędowych, świeżo przygotowana powinna była stać na pokuciu przez cały cykl bożonarodzeniowy.
Kolacja wigilijna jest w wierzeniach ukraińskich wieczerzą, do której przystępuje cały ród, zarówno jego żywi, jak i zmarli członkowie. Pamiętając o martwych członkach rodziny żywi zostawiali im na oknach kutię i uzwar, a w kątach izb rozrzucano gotowany bób. Obowiązkiem gospodarza było też symboliczne zaproszenie dusz przodków do wieczerzy – czyniono to poprzez trzykrotne obejście stołu z kutią i woskową świecą i wygłoszenie modlitwy z prośbą do Boga, by ten zezwolił przystąpić do kolacji również martwym członkom rodziny[19].
Na ziemiach ukraińskich bardzo rozpowszechniona była również tradycja wymieniania się wigilijnymi potrawami. Przyjęte było posyłanie dzieci, by te zaniosły świąteczne jedzenie mieszkającym w pobliżu krewnym, rodzicom chrzestnym czy chociaż biednym sąsiadom[20].
Obchody Bożego Narodzenia rozpoczyna służba w cerkwi – Wełyke Poweczirja. Modlitwy rozpoczynają się o północy i trwają do 4–5 rano[21].
Przyjęte jest, by po powrocie z cerkwi domownicy pozdrawiali się nawzajem zdaniem Chrystos rożdajetsia! (Chrystus się rodzi!), na które odpowiada się Sławimo joho (Sławmy go). Domownicy od razu po powrocie z cerkwi zasiadali do porannego posiłku, który musiał zakończyć się przed wschodem słońca. Był to ostatni postny posiłek długiego Postu Filipowego. Od tego czasu można już było spożywać niepostne potrawy. W każdej rodzinie starano się zawczasu przygotować na ten okres tradycyjne dania mięsne – kiełbasy, okorok, chołodeć i inne[22].
Po południu rozpoczynało się składanie wizyt swoim bliskim. Pierwszego dnia świąt w niektórych ukraińskich regionach (Ukraina Słobodzka, Huculszczyzna, Polesie) rozpoczynało się również masowe kolędowanie. Na Pokuciu dzieci kolędowały natomiast już w wieczór wigilijny. Na zachodnim Podolu kolędowano dopiero od drugiego dnia świąt. Ogólną zasadą było jednak to, że pierwsze kolędowały dzieci, a dopiero potem młodzież i dorośli[22].
Wykonywane w okresie bożonarodzeniowo-noworocznym charakterystyczne ukraińskie koliadky i szczedriwky, jak również sam zwyczaj kolędowania, ma na Ukrainie pochodzenie przedchrześcijańskie. U jego podstaw leżało pierwotne magiczne przekonanie, iż życzenia wypowiedziane w czasie przejściowym od starego do nowego roku zdolne są zaklinać rzeczywistość. Dlatego też główne miejsce w pierwotnych ukraińskich kolędach i szczedriwkach posiada motyw wielkiego urodzaju i dobrobytu, odzwierciedlający nadzieje i dążenia pierwotnej rolniczej społeczności. Z czasem pierwotne obrzędy agrarno-noworoczne uległy chrystianizacji, co doprowadziło do powstania dwóch genetycznie odrębnych form kolędowania: świeckiej i cerkiewnej[20]. Kolędy i szczedriwki o treści ściśle religijnej przeżywają okres wielkiego rozkwitu od II połowy XIX wieku. Utwory te przekazują treści zaczerpnięte zarówno z Biblii, jak i różnych opowiadań apokryficznych[23].
Zbiór tradycyjnych ukraińskich pieśni kolędniczych cechuje się wielką rozmaitością tematyczną. Umownie można je podzielić na pieśni związane z pracą na roli (największa grupa, zawierają kierowane do gospodarza i gospodyni życzenia dobrobytu, spokoju i szczęścia rodzinnego), myśliwskie, wojskowe, baśniowo-fantastyczne, miłosne oraz biblijno-religijne[24].
Na wschodzie Ukrainy atrybutem kolędników była zwykle ozdobiona kolorowym papierem i wstążkami gwiazda, wykonana ze zwykłego rzeszota, do której przyprawiano od 5 do 12 „rogów”. Na Ukrainie Zachodniej kolędować chodzono z wertepem – rodzajem bożonarodzeniowej szopki, która swą formą przypominała cerkiew albo chłopską chatę[25].
Ostatni dzień starego i pierwszy dzień nowego roku (13 i 14 stycznia według kalendarza gregoriańskiego) obchodzone są jako święta Małanki oraz Wasyla. W XIX wieku dni te przerodziły się wśród wiejskiej społeczności w specyficzny karnawał. W przeddzień Nowego Roku (13 stycznia według kalendarza gregoriańskiego) obchodzono Małankę. Nazwa tego święta pochodzi od postaci św. Melanii, pamięć której obchodzi tego dnia Cerkiew prawosławna. W czasie Małanki (święto nazywano także często Szczedryj Weczir) grupy śpiewacze odwiedzały poszczególne gospodarstwa wykonując szczedriwki – pieśni obrzędowe zawierające życzenia urodzaju, zdrowia i dostatku w przyszłym roku (od których pochodzi nazwa samego obrzędu ich śpiewania – szczedruwannia). Szczedruwannia było w wielu regionach widowiskiem teatralizowanym, popularnym było towarzyszące mu obrzędowe przedstawienie o nazwie „Koza”, w którym wykorzystywano maski. Nazwa pochodzi od głównego bohatera widowiska, którym był chłopak przebrany za kozę, wykonujący taniec mający symbolizować bieg czasu (zawierał elementy „umierania” i „ożywania” kozy). Początkowo magiczny obrzęd „Kozy” z czasem stracił pierwotne znaczenie i przekształcił się w przedstawienie o treści humorystycznej. Humorystyczną treścią cechuje się również obrzęd „Małanka”, w którym jeden z chłopców odgrywa rolę niezdarnej gospodyni[26].
W ostatni dzień starego roku przygotowywano wieczerzę o nazwie Szczedra Kutia. W odróżnieniu od wieczerzy przed świętem Bożego Narodzenia potrawy podczas Szczedrej Kuti nie musiały być postne. Na Naddnieprzu przygotowywano na przykład pierogi z mięsem i gryczane naleśniki na smalcu, na południu Ukrainy przyjęte było przygotowywanie obwarzanków. Małanka była również dniem różnego rodzaju wróżb na nadchodzący rok[27].
14 stycznia obchodzony jest na Ukrainie jako „Stary Nowy Rok” (ukr. Staryj Nowyj Rik). Tradycja świętowania „starego nowego roku” w noc z 13 na 14 stycznia (odpowiadającą nocy z 31 grudnia na 1 stycznia w kalendarzu juliańskim) powstała po roku 1918, gdy na wszystkich terenach etnograficznie ukraińskich wprowadzono administracyjnie kalendarz gregoriański. W tradycji prawosławnej pierwszy dzień Nowego Roku nazywany jest dniem Wasyla, ze względu na przypadające w tym dniu wspomnienie liturgiczne Bazylego Wielkiego[28].
Dzień 18 stycznia, czyli wigilia święta Chrztu Pańskiego (ukr. Wodochreszcza bądź Jordan), określany jest jako Hołodna Kutia bądź „druga Wigilia” (ukr. Druhyj swiatweczir). W dniu tym obowiązuje srogi post. Wieczorem domownicy zasiadają do tradycyjnej kolacji, na której tak jak podczas wieczerzy przed świętem Bożego Narodzenia podaje się postne potrawy – smażoną rybę, pierożki z kapustą, gryczane naleśniki smażone na oleju, kutię oraz kompot z suszonych owoców. Po zmroku następuje wyniesienie z domu diducha, co jest symbolicznym zakończeniem cyklu bożonarodzeniowo-noworocznego. Diduch powinien zostać spalony – jest to pozostałość po starym obrzędzie symbolicznego pożegnania zimy i wzywania wiosny[29].
W ten dzień w cerkwiach odbywa się również świąteczne nabożeństwo połączone z poświęceniem wody. Przyniesioną z cerkwi wodą święconą gospodarz zobowiązany był skropić wszystkich przebywających w domu[29].
Cykl bożonarodzeniowy kończy święto Chrztu Pańskiego, przypadające według kalendarza gregoriańskiego na dzień 19 stycznia. W ten dzień po Boskiej Liturgii z cerkwi wyrusza procesja do najbliższego jeziora lub rzeki, gdzie następuje poświęcenie wody. Kapłan trójramiennym świecznikiem robi znak krzyża nad wodą, zanurza go trzykrotnie w wodzie, błogosławiąc ją. Taką poświęconą wodę wierni czerpią z przerębla i zabierają do domu, skrapiając nią następnie zabudowania oraz zwierzęta domowe i hodowlane.