Bruno Jasieński | |
Imię i nazwisko |
Wiktor Bruno Jasieński |
---|---|
Data i miejsce urodzenia | |
Data i miejsce śmierci | |
Narodowość |
polska |
Dziedzina sztuki | |
Ważne dzieła | |
Bruno Jasieński, urodzony jako Wiktor Zysman, właściwie Wiktor Jasieński[1] (ur. 17 lipca[2] 1901 w Klimontowie, zm. 17 września 1938 w miejscu straceń Kommunarka pod Moskwą[3][4]) – polski poeta, prozaik i dramaturg, zaliczany do grona poetów wyklętych, współtwórca polskiego futuryzmu, autor manifestów futurystycznych, przedstawiciel polskiej awangardy międzywojennej, działacz komunistyczny.
Ojciec pisarza, Jakub Zysman, luteranin, zasymilowany Żyd, był lekarzem i społecznikiem; matka Jasieńskiego, Eufemia Maria z Modzelewskich była szlachcianką. Oprócz Brunona mieli dwoje dzieci, Irenę i Jerzego. W 1921 zmarła Irena, zwana Renią, ukochana siostra Brunona, którą poeta wspomina kilkakrotnie w swojej twórczości (poświęcił jej m.in. futurystyczny wiersz Pogżeb Reńi i zadedykował Pieśń o głodzie)[5].
Dzieciństwo spędził Jasieński w Klimontowie. Od szóstego roku życia uczył się w Warszawie. W 1909 r. zaczął uczęszczać do warszawskiego gimnazjum im. Mikołaja Reja[6], był redaktorem szkolnego pisma „Drugak”, później został redaktorem i wydawcą gazetki „Sztubak”[6]. W tym okresie zaczął pisać wiersze oraz próbował sił w przekładach utworów poetyckich z niemieckiego i rosyjskiego. W czasie I wojny światowej Jakub Zysman został wcielony do rosyjskiej armii, a Eufemia Zysmanowa wyjechała z dziećmi do Rosji, gdzie w maju 1918 roku przyszły poeta ukończył 8-klasową Szkołę Polską w Moskwie[7]. W Rosji zachwycił się futuryzmem Igora Siewierianina, ale interesował się także twórczością Majakowskiego, Chlebnikowa i Kruczonycha[potrzebny przypis]. Widział wypadki roku 1917[8]. W 1918 (uzyskawszy srebrny medal na egzaminie maturalnym) wrócił do Polski i podjął studia na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego[9].
Podczas wakacji w 1919 roku Jasieński stworzył w Klimontowie teatr amatorski, który w przyklasztornym refektarzu wystawił Ich czworo Zapolskiej, Sędziów, a następnie Wesele Wyspiańskiego z udziałem niepiśmiennych chłopów-naturszczyków. Jasieński wprowadził do tekstu dramatu nową rolę – Widmo Głodu, które wygłaszało dopisany przez poetę monolog przed I aktem, natomiast w akcie II ukazując się Poecie, cytowało słowa z Manifestu Komunistycznego: Widmo krąży po Europie, widmo komunizmu[10].
Od 1920 roku posługiwał się imieniem Bruno[11].
W czasie wojny polsko-bolszewickiej został powołany do odbycia kilkumiesięcznego przeszkolenia wojskowego w szkole podchorążych w Chełmnie. Zachowały się wspomnienia[12] o zorganizowanym przez Brunona wieczorze poetyckim, który zakończył się skandalem i aresztowaniem poety za obrazę podoficera. Według zeznań złożonych po latach dla NKWD, spędził w areszcie dwa miesiące. Brat Jasieńskiego odnotował, że w tym okresie Brunona odwiedzał w areszcie inny ówczesny student podchorążówki, późniejszy kardynał, Stefan Wyszyński[13], aczkolwiek z badań Ewy K. Czaczkowskiej wynika, że ten nie mógł tego robić, gdyż w tym okresie leczył gruźlicę i przebywał w domu[14].
Jako student Jasieński zaangażował się w tworzenie ruchu futurystów, współpracował ze Stanisławem Młodożeńcem i Tytusem Czyżewskim. 13 marca 1920 założyli Niezalegalizowany Klub Futurystów Pod Katarynką zwany Katarynki[15], [16]. Przez pewien czas działał również z futurystami w Warszawie – uczestniczył w recitalu w Filharmonii Warszawskiej w marcu 1921 i współorganizował wielki wieczór w sali Towarzystwa Higienicznego[17]. Zaprzyjaźnił się z Aleksandrem Watem, Anatolem Sternem[18]. Pierwsze wiersze opublikował w krakowskim piśmie „Formiści” w kwietniu 1920, podpisując je swoim imieniem i nazwiskiem. Następne publikacje podpisywał już nazwiskiem Bruno Jasieński. W czerwcu 1921 roku uczestniczył w poetyckim recitalu w teatrze Słowackiego w Krakowie, a także zredagował i wydał 4-stronicowe pismo „JEDNODŃUWKA FUTURYSTUW mańifesty futuryzmu polskiego wydańe nadzwyczajne na całą Żeczpospolitą Polską”, zawierające m.in. Mańifest w sprawie natyhmiastowej futuryzacji żyća, Mańifest w sprawie ortografji fonetycznej, Mańifest w sprawie poezji futurystycznej oraz Mańifest w sprawie krytyki artystycznej. Powyższa jednodniówka zawierała teksty autorstwa Brunona Jasieńskiego, Anatola Sterna, Stanisława Młodożeńca i Tytusa Czyżewskiego. Jasieński wraz z Anatolem Sternem jest również autorem manifestu futuryzmu polskiego „Nuż w bżuhu. Jednodńuwka futurystuw”[19].
Pomiędzy 1921 a 1923 rokiem współorganizował kilkadziesiąt wieczorów poetyckich, „poezokoncertów” i recitali futurystycznych. Wiele z nich zakończyło się skandalami, niektóre zostały wstrzymane przed rozpoczęciem, niekiedy dochodziło do interwencji policji[20][21].
Dalsze miesiące to współpraca z „Almanachem Nowej Sztuki”, „Zwrotnicą”, „Trybuną Robotniczą”, „Nową Kulturą”, wyjazd do Lwowa, próba założenia kabaretu z Hemarem[22].
Studiując w Krakowie Jasieński był świadkiem tzw. wypadków krakowskich 1923 roku. Pod wpływem tych wydarzeń związał się z ruchem komunistycznym[23]. W 1924 wspólnie z Anatolem Sternem opublikowali świadczący o lewicowych fascynacjach tomik Ziemia na lewo[24]. Był współpracownikiem „Kultury Robotniczej”, legalnego organu Komunistycznej Partii Polski[25]. Współpracował z miesięcznikiem „Dźwignia”[26].
W 1923 poeta poślubił Karę (właśc. Klarę) Arem, córkę zamożnego kupca lwowskiego[27]. W październiku 1925 wyjechali do Paryża, gdzie Jasieński pracował jako korespondent polskich gazet: lwowskiego „Wieku Nowego”, „Kuriera Lwowskiego” „Gazety Porannej”. W Paryżu spotykał się z Tytusem Czyżewskim, Józefem Czapskim, którzy wobec problemów materialnych, pomagali mu w sprawach egzystencjalnych. Po raz kolejny podjął próby zbliżenia się do środowisk komunistycznych. Nawiązał kontakt z Zygmuntem Modzelewskim. Wraz z nim i polskimi robotnikami stworzył amatorski teatr na Saint Denis. Nawiązał również kontakt z Tomaszem Dąbalem. Coraz bardziej się radykalizował. Powstało Słowo o Jakubie Szeli, a przede wszystkim Palę Paryż. Po skandalu związanym z opublikowaniem tej powieści i wydaleniu z Francji w 1929[28] Jasieński wyjechał i drogą morską znalazł się w ZSRR.
W 1929 roku osiadł w ZSRR. Dzięki staraniom Tomasza Dąbala został entuzjastycznie przyjęty. W dniu przyjazdu do Leningradu witały go tłumy[29].
Od razu otrzymał stanowisko redaktora naczelnego pisma Polonii „Kultura Mas” i kierownika działu literackiego „Trybuny Radzieckiej”. Wkrótce został przeniesiony z sekcji polskiej Komunistycznej Partii Francji do WKP(b), w 1932 stał się jej członkiem rzeczywistym[30]. Na przełomie 1929 i 1930 rozstał się z Karą Arem i zerwał z nią wszelkie kontakty – później twierdził, że wyłącznie z jej winy, wywołała bowiem szereg skandali, wiążąc się z kolejnymi mężczyznami (prawdopodobnie pod koniec życia Karę łączył romans z Gienrichem Jagodą, co ją zgubiło[31]). Jasieński miał z Karą syna, na którego płacił przez 8 lat alimenty, ale nigdy go nie widywał. Ożenił się powtórnie, z Rosjanką, Anną Bierzin, uprzednio żoną szefa Razwiedupru Jana Bierzina[32]. Coraz bardziej odsuwał się od środowisk polonijnych, by zerwać z nimi prawie zupełnie. Od 1934 członek zarządu Związku Pisarzy Radzieckich, współpracował z „Literaturą Międzynarodową” i „Kulturą Mas”[33][34]. Od 1930 roku aktywnie zaangażował się w sowietyzację Tadżykistanu[35].
Okoliczności jego śmierci były nieznane do 1992 roku. 31 lipca 1937 roku, w okresie wielkiej czystki, został aresztowany przez NKWD. Powszechnie sądzono, że został skazany na 15 lat pobytu w łagrze, zesłany na Syberię i zmarł w Gułagu. Tę legendę utrwalała relacja Aleksandra Wata[36] oraz utwór Jacka Kaczmarskiego[37]. W rzeczywistości 17 września 1938 Jasieński został skazany na karę śmierci przez Kolegium Wojskowe Sądu Najwyższego ZSRR z zarzutu o „udział w kontrrewolucyjnej organizacji terrorystycznej”, tego samego dnia rozstrzelany i pochowany w bezimiennej mogile w miejscu straceń Kommunarka pod Moskwą. Zrehabilitowany 24 grudnia 1955 roku postanowieniem Kolegium Wojskowego SN ZSRR[3][14][38].
Tworzył w języku polskim, rosyjskim i francuskim. Autor tomików wierszy But w butonierce i Ziemia na lewo, dramatu Bal manekinów, poematu Słowo o Jakubie Szeli, powieści Palę Paryż. Wraz z Anatolem Sternem jest autorem manifestu futuryzmu polskiego Nuż w bżuhu. Jednodńuwka futurystuw.
We wczesnych wierszach z tomiku But w butonierce widać wyraźne wpływy twórczości Igora Siewierianina[39].
Wśród utworów poetyckich Jasieńskiego znaleźć można zarówno eksperymenty formalne (neologizmy, rozbijanie słowa i zdania), jak i wiersze ściśle podporządkowane klasycznym regułom wersyfikacji – na przykład fragment Pieśń o głodzie został napisany heksametrem[40].
Twórczość Jasieńskiego w ZSRR przybrała socrealistyczny charakter. W dziele sławiącym budowę Kanału Białomorsko-Bałtyckiego był współautorem rozdziału zatytułowanego Dobić wroga klasowego[41][42]. Socrealistyczna powieść Człowiek zmienia skórę przez wiele lat była lekturą w szkołach Tadżyckiej SRR[43].
W Klimontowie, rodzinnej miejscowości Jasieńskiego, od 2002 do 2011 roku każdego lata odbywały się na cześć pisarza Brunonalia[47][48]. Jego imieniem nazwano ulice w Kielcach (obecnie jest to ulica imienia Zbigniewa Herberta) oraz w Klimontowie (obecnie jest to ulica imienia Heleny Herman)[49].
W ocenie Instytutu Pamięci Narodowej nazwy ulic imienia Brunona Jasieńskiego powinny zostać zmienione jako wypełniające normę ustawy o zakazie propagowania komunizmu[50].
Jacek Kaczmarski nagrał utwór Epitafium dla Brunona Jasieńskiego.