Współzałożyciel Class of ’99 Tom Morello (2008) | |
Pochodzenie | |
---|---|
Gatunek |
rock alternatywny[1][2] • rock progresywny[2] • hard rock[1] • rock industrialny[3] |
Aktywność |
1998 |
Wydawnictwo | |
Powiązania |
Alice in Chains • Jane’s Addiction • Matchbox Twenty • Porno for Pyros • Rage Against the Machine |
Skład | |
Layne Staley (zmarły) Tom Morello Martyn LeNoble Matt Serletic Stephen Perkins |
Class of ’99 (wym. [klɑːs ɒv '99]) − efemeryczny projekt muzyczny, supergrupa rockowa utworzona w 1998 w Los Angeles w Kalifornii z inicjatywy klawiszowca Matchbox Twenty, Matta Serletica i gitarzysty Rage Against the Machine, Toma Morello. Skład projektu uzupełnili wokalista Alice in Chains, Layne Staley, basista Porno for Pyros, Martyn LeNoble i perkusista Jane’s Addiction, Stephen Perkins. Muzycy zarejestrowali własną interpretację utworu „Another Brick in the Wall” (część 2) z repertuaru angielskiego zespołu rockowego Pink Floyd, wykorzystaną na ścieżce dźwiękowej do horroru-science-fiction Oni (1998).
Nazwa supergrupy nawiązuje do amerykańskiego filmu science fiction Klasa 1999 (1990) w reżyserii Marka L. Lestera. Class of ’99 był ostatnim projektem muzycznym w karierze Layne’a Staleya, przed jego śmiercią w 2002.
Późnym latem lub wczesną jesienią 1998 autor tekstów, producent i klawiszowiec zespołu Matchbox Twenty, Matt Serletic, oraz gitarzysta Rage Against the Machine, Tom Morello, założyli supergrupę Class of ’99. Projekt powstał specjalnie z myślą o zarejestrowaniu coveru „Another Brick in the Wall” (część 2) angielskiej grupy Pink Floyd na potrzeby ścieżki dźwiękowej do horroru-science-fiction Oni (1998, reż. Robert Rodriguez). „Pomyślałem: Jak wziąć typowo angielski utwór – od produkcji, przez angielskie dzieciaki do wszystkiego, co się z nim wiąże, mroczną angielską rzecz – i stworzyć, na przykład, mroczną amerykańską wersję tego utworu?” – wspominał Serletic[a][5].
Skład formacji uzupełnili basista Porno for Pyros, Martyn LeNoble i perkusista Jane’s Addiction, Stephen Perkins. Muzycy nagrali swoje partie w Conway Studios w Los Angeles w stanie Kalifornia. Trent Reznor, frontman Nine Inch Nails, asystował przy programowaniu keyboardu[5]. Wytwórnia Sony wysłała do studia ekipę, by ta sfilmowała proces rejestracji utworu przez muzyków. Początkowo planowano realizację filmu dokumentalnego, lecz ostatecznie nagrany materiał użyto w teledysku[5].
Wśród kandydatów na stanowisko wokalisty rozważano zatrudnienie Zacka de la Rochy, jednak Morello zasugerował Layne’a Staleya z Alice in Chains, na co pozostali członkowie wyrazili zgodę. „To było jakby natychmiastowe tak, jeśli jest na to gotowy, jeśli może to zrobić” – twierdził Serletic, który skontaktował się z Sony i działał jako łącznik między wytwórnią, a Staleyem. Wokalista Alice in Chains wyraził zgodę na udział w projekcie[6].
Mając napięty grafik i jedynie trzy dni na ukończenie nagrania, do którego brakowało partii głównego wokalu i chóru dziecięcego, Serletic poleciał w towarzystwie inżyniera dźwięku i edytora Pro Tools do Seattle w stanie Waszyngton, by Staley mógł zarejestrować swoje partie[6]. Pierwotnie proces nagrań miał się rozpocząć o godzinie czwartej po południu, lecz wokalista przybył do studia po północy, w asyście Todda Shussa, pracownika menedżerki Susan Silver[7]. „To był pierwszy raz, kiedy spotkałem Layne’a. Nie wiedziałem, czego się spodziewać, ale wyglądał szorstko. W tym momencie stracił większość zębów. Był niesamowicie nieśmiały. Widząc go, było to dla mnie szokiem” – wspominał Serletic[6]. Podobne wrażenie odnośnie wyglądu i stanu fizycznego muzyka odniosła Silver, która nie widziała Staleya od dłuższego czasu. „Nie poznałbym go. Wyglądał inaczej – nie wyglądał już jak on sam”[6][7].
Nagrania wokalu zarejestrowano o trzeciej lub czwartej nad ranem. Staley nie chciał obecności nikogo w trakcie prac. Serletic kazał swojemu inżynierowi ukryć się pod konsolą do pracy z poziomami przedwzmacniacza i mikrofonu, gdy prowadził Pro Tools, by – jak uważał Serletic – „uczynić to bardziej bezpośrednim doświadczeniem jeden na jednego, aby [Staley] nie czuł się, jakby był obserwowany i osądzany”[8]. Z początku głos Staleya brzmiał niepewnie; potrzebował on kilku prób na rozgrzanie strun głosowych. Jak wspominał Serletic, poczuwszy się pewniej, Staley przejął kontrolę i nie potrzebował wskazówek. Sam zaproponował podwojenie wokalu i dogranie harmonii. „Wciąż był wystarczająco świadomy, by być profesjonalistą” – uważał[9]. Podwojone partie wokalu, zdaniem Serletica, przypominały klasyczny styl Alice in Chains[9].
Seplenienie Staleya – mające związek z utratą części uzębienia przez wokalistę – stanowiło problemem w trakcie nagrań, przez co Serletic był zmuszony przerobić część materiału, w którym litera „s” była szczególnie słyszalna[b][9]. Zakończywszy nagrania w Seattle, Serletic powrócił do Los Angeles, gdzie chór dziecięcy kilka godzin później dograł swoje partie wokalne[9].
Premiera ścieżki dźwiękowej do filmu odbyła się w Boże Narodzenie 1998[11]. W styczniu 1999 Columbia i Sony opublikowały singel z interpretacją utworu w wykonaniu Class of ’99[11][12]. Prócz drugiej części, muzycy nagrali także instrumentalną wersję części pierwszej kompozycji. Na stronie B zamieszczono „Haunting Me” zespołu Stabbing Westward[1]. Do coveru zrealizowano teledysk w reżyserii Jima Shea, którego premiera miała miejsce w styczniu[13] (za sceny ukazujące Staleya posłużyły materiały zapożyczone z koncertowego VHS Mad Season – Live at The Moore z 1995)[9][11]. Singel osiągnął umiarkowany sukces na listach przebojów, plasując się na 34. lokacie Alternative Airplay i 18. Mainstream Rock Songs, notowaniach, opracowywanych przez tygodnik branżowy „Billboard”[14][15].
Tom Morello, wspominając okres działalności Class of ’99, napisał za pośrednictwem swojego konta na Twitterze w 2013, że współpraca ze Staleyem była w „większości smutna”[11][16]. Z kolei Serletic wspominał, że „w końcowym wokalu, który nagrał, jest upiorna jakość, która moim zdaniem jest naprawdę nawiedzająca i poruszająca sama w sobie. Z produkcyjnego punktu widzenia był facetem, który stracił wszystkie zęby; nie był w dobrej formie. To było naprawdę smutne”[16].
Class of ’99 był ostatnim projektem muzycznym, w którym udział wziął Staley[17], przed swoją śmiercią w kwietniu 2002, z powodu przedawkowania narkotyków (speedball)[18].
Rok | Singel | Alternative Airplay | Mainstream Rock Songs | Album |
---|---|---|---|---|
1999 | „Another Brick in the Wall” (część 2) | 34[14] | 18[15] | The Faculty: Music from the Dimension Motion Picture[7] |