Climactichnites – enigmatyczna kambryjska skamieniałość utworzona na lub w piasku około 510 milionów lat temu. Interpretowano ją na wiele sposobów w przeszłości, obecnie uznaje się ją za skamieniałość śladową ślimakowatego stworzenia, poruszającego się poprzez pełzanie nad brzegiem lub w jego okolicy albo też ryjącego w osadach.
W ichnorodzaju wyróżnia się 2 gatunki: C. wilsoni i C. youngi. C. wilsoni obejmuje parzyste boczne mostki pomiędzy którymi leżą falujące pasy i bruzdy zorientowane pod kątem do kierunku ruchu. Natomiast w przypadku C. youngi nie występują parzyste boczne grzebienie, pozostałość składa się tylko z falujących poprzecznych pasów i zmarszczek[1]. Dodatkowa ichnoskamieniałość nazwana Musculopodus uznawana jest czasami za początek śladów Climactichnites, reprezentujący odcisk ciała zwierzę pozostającego w spoczynku[2]. Climactichnites mierzy od 0,8 do 30 cm szerokości, a jego długość może rozciągać się ponad 3 m, co czyni ją największą kambryjską skamieliną[2]. Na podstawie zmierzonych stosunków odcisków Musculopodus długość samego zwierzęcia oszacowano na 69 cm[2].
Obecnie Climactichnites znany jest jedynie z Ameryki Północnej (Missouri, Nowy Jork, Wisconsin w USA, Quebec i Ontario w Kanadzie), część z nich była zalana płytkim równikowym morzem w okresie kambryjskim[2]. Skamieliny znaleziono pośród drobno- i gruboziarnistych piaskowców, reprezentujących piaskowe, nadbrzeżne osady plaż[2]. Ślady zachowały się prawdopodobnie dzięki matom mikrobowym[2].
Wczesne próby zinterpretowania skamieliny szukały w niej plechy glonu bądź ciała rurkopława, zostały one łatwo sfalsyfikowane. Climactichnites uważa się obecnie za pozostałość śladów organizmu pouszającego się po bądź wśród osadów[2]. Zwierzę najwidoczniej miało mięsistą stopę, poruszało się poprzez rozciąganie naprzemiennie obu stron swego ciała (a czasami obie strony rozciągały się razem), co powodowało powstanie v-kształtnych poprzecznych pasów[2]. Zwierzę prawdopodobnie pozawione było jakichkolwiek wypustek, które zachowały by się na przekroj trasy w postaci zmarszczek[2]. O ile identyfikacja sprawcy śladów pozostaje przypuszczalna, Climactichnites pozostawiło najprawdopodobniej zwierzę będące dużym mięczakiem przypominającym nagiego ślimaka. Zaobserwowano, że współczesne ślimaki pozostawiają po sobie podobne ślady[2]. Znalezisko to mogło zostać stworzone przez jedno z najwcześniejszych zwierząt, które wyszły na ląd[3]. Wiążący efekt mat mikrobowych na powierzchni osadów widzi się jako czynnik, który przyczynił się do zachowania śladów Climactichnites[2][4].