CryoSat-1 – sztuczny satelita Europejskiej Agencji Kosmicznej, który został zniszczony w wyniku niepomyślnego startu w 2005 roku. Satelita został wystrzelony w ramach programu CryoSat Europejskiej Agencji Kosmicznej.[1] Następca satelity CryoSat-1; CryoSat-2 został pomyślnie wystrzelony w kwietniu 2010 roku[2].
Głównym celem misji jest umożliwienie naukowcom pomiaru grubości lodu morskiego i monitorowania zmian w pokrywach lodowych Grenlandii i Antarktyki za pomocą Radiowysokościomierza.[3][4] Głównym instrumentem na pokładzie satelity był Synthetic Aperture Interferometric Radar Altimeter (SIRAL), zaprojektowany specjalnie do pomiaru zarówno lodu morskiego, jak i pokryw lodowych. Metoda ta umożliwia wykrywanie niewielkich zmian w wysokości lodu i poziomie morza, co oznacza, że naukowcy mogli mierzyć grubość lodu morskiego oraz zmiany jego wysokości[5]. Na pokładzie znalazł się także zestaw retroreflektorów, które umożliwiały wykonywanie pomiarów z ziemi w celu weryfikacji danych orbitalnych dostarczonych przez DORIS[6][7][8]. DORIS został użyty do obliczenia dokładnej orbity satelity[7].
We wrześniu 2005 roku CryoSat-1 został przetransportowany do kosmodromu Plesetsk w Rosji[9]. 8 września 2005 roku podczas startu CryoSat-1 nie dotarł na orbitę. W oświadczeniu Europejskiej Agencji Kosmicznej podano, że pierwszy stopień rakiety Rokot działał normalnie, jednak wyłączenie silnika drugiego stopnia rakiety nie nastąpiło zgodnie z oczekiwaniami[8]. Brakująca komenda z pokładowego systemu kontroli lotu spowodowała, że silnik kontynuował pracę aż do wyczerpania całego paliwa[8]. W związku z tym separacja drugiego stopnia ze stopniem górnym nie nastąpiła, a satelita nie mógł osiągnąć orbity[8]. CryoSat-1 wszedł w atmosferę na północ od Grenlandii, w pobliżu Bieguna Północnego. Nie było obaw dotyczących naruszenia bezpieczeństwa zaludnionych obszarów[8].