Gibson ex Huberman – skrzypce wykonane w 1713 roku przez Antonio Stradivariego w „złotym okresie”, pod koniec jego kariery[1].
Skrzypce początkowo nazywały się Gibson. Ich obecna nazwa pochodzi od nazwiska jednego z byłych właścicieli – polskiego wirtuoza Bronisława Hubermana, któremu instrument został dwa razy skradziony. Pierwszy raz miało to miejsce w 1919 roku, w wiedeńskim hotelu – wówczas skrzypce szybko wróciły do właściciela. Za drugim razem, w 1936 roku, zniknęły z garderoby w Carnegie Hall i Huberman już ich nie odzyskał (uzyskał natomiast odszkodowanie w wysokości 30 tys. dolarów od ubezpieczyciela – Lloyda[2]). Dopiero w 1985 roku mało znany nowojorski skrzypek, Julian Altman, na łożu śmierci przyznał się żonie do kradzieży. Ta przekazała instrument towarzystwu ubezpieczeniowemu, licząc na nagrodę. Po renowacji skrzypce kupił Norbert Brainin , który w 2001 r. odsprzedał je Joshui Bellowi[1].
Wartość skrzypiec w 1987 r. wyceniana była na 800 tys. $[2], Brainin oferował je Bellowi za 4 mln $[1], a w 2019 r. miały być warte 14 mln $[3].