Henriette Arendt w 1914 | |
Data i miejsce urodzenia | |
---|---|
Data i miejsce śmierci | |
Zawód, zajęcie |
pielęgniarka, pisarka, działaczka przeciwko handlowi dziećmi, policjantka |
Henriette Arendt (ur. 11 listopada 1874 w Królewcu, zm. 22 sierpnia 1922 w Moguncji) – niemiecka pielęgniarka, pisarka i działaczka przeciwko handlowi dziećmi; jedna z pierwszych policjantek w Niemczech i w Europie; ciotka Hanny Arendt[1].
Jej ojciec Max był zasymilowanym[2] żydowskim kupcem i przedwodniczącym rady miejskiej w Królewcu[3]. Matką była Johanna z Wohlgemuthów. Henriette miała brata Paula[1].
Henriette początkowo uczyła się w domu. Uzyskała wykształcenie muzyczne i literackie[2]. Potem uczęszczała do gimnazjum dla dziewcząt w Królewcu. W 1891/1892 skończyła studia w École Supérieure w Genewie, a następnie półroczny kurs w szkole biznesu w Berlinie[1]. Przygotowywała się, by zostać księgową[2]. Do 1895 pracowała jako korespondentka w firmie ojca w Królewcu[1]. Biegle mówiła po niemiecku, rosyjsku, francusku i włosku. Później nauczyła się angielskiego[4].
W 1895/1896 w Szpitalu Żydowskim w Berlinie odbyła roczne szkolenie na pielęgniarkę[3]. W 1898 wstąpiła do Stowarzyszenia Sióstr Berlińskich Czerwonego Krzyża. Przez 3 lata pracowała w różnych szpitalach i zakładach psychiatrycznych, m.in. w Kijowie. W 1901 została pielęgniarką oddziałową w nowym szpitalu pulmonologicznym w Schömbergu w Schwarzwaldzie[2]. Rok później wstąpiła do bezwyznaniowego stowarzyszenia pielęgniarek w Stuttgarcie[1].
Szukając pracy w więziennym szpitalu, usłyszała od więziennego lekarza, że policja szuka starszych kobiet do pilnowania osadzonych w więziennych celach kobiet[4]. Mimo tego aplikowała o pracę w wieku 28 lat. Na stanowisko rekomendowała ją Paula Steinthal, przewodnicząca Stuttgarterskiego Towarzystwa Pielęgniarstwa[2]. Henriette pracowała jako asystentka policyjna od 20 lutego 1903 do 18 grudnia 1908[1]. W 1903 notowano ją jako jedyną policjantkę w Europie[1]. Zatrudniono ją, by dokonywała aresztowań kobiet podejrzanych o prostytucję. Miała zajmować się kobietami, którym groziło zejście na drogę prostytucji[5]. Uczestniczyła w badaniach lekarskich przeprowadzanych na oskarżonych[2]. Koszty podróży służbowych pokrywała z własnej kieszeni. Jeśli opuszczała stałe miejsce pracy, musiała opłacić zastępczynię. Zarabiała 150 marek miesięcznie[5].
Widząc problem w konstrukcji aktów prawnych, które pozwalały oskarżyć każdą kobietę o prostytucję, oraz zauważając możliwe defraudacje w policji, zaczęła pisać eseje i przemawiać w tej sprawie[3]. Zaangażowała się w pomoc kobietom i dzieciom. Założyła schronisko dla dziewcząt i kobiet potrzebujących ochrony. Fundusze na schronisko pozyskiwała z własnej kiesy oraz apelując o darowizny, wydając książki oraz wygłaszając przemówienia. Przykładowo 1 lutego 1907 na zaproszenie Niemieckiego Towarzystwa Zwalczania Chorób Wenerycznych wygłosiła wykład pt. Więcej pomocy państwa dla poległych i zagrożonych. Krytykowała działalność istniejących placówek i system opieki społecznej w Stuttgarcie, określając go jako nieefektywny. Zwracała uwagę na biurokrację. W rezultacie Paula Steinthal wypowiedziała Arendt członkostwo w stowarzyszeniu pielęgniarek i zleciła zwolnienie jej z pracy. Radny miejski Heinrich Rettich swoimi listami oczerniającymi Arendt wpłynął na przyśpieszenie decyzji. Działaniom Arendt sprzeciwiał się duchowny Theophil Wurm, który publicznie żądał jej zwolnienia[2]. Z powodu presji ze strony przełożonych, ale też ciężkiej choroby, Arendt zrezygnowała z pracy[1][4]. W 1910 wydała książkę Erlebnisse einer Polizeiassistentin (Przeżycia asystentki policyjnej)[2][5].
W 1909 przeprowadziła się do Szwajcarii, gdzie wspierała sieroty. Działała też w Luksemburgu i Galicji[4]. W latach 1911–1914 prowadziła kampanię przeciwko międzynarodowemu handlowi dziećmi[1]. Występowała na konferencjach dla pielęgniarek, m.in. w Birmingham[4]. Po powrocie z Anglii była inwigilowana przez policję[2].
Po wybuchu I wojny światowej została w Londynie aresztowana jako wrogo nastawiona cudzoziemka, podejrzana o szpiegostwo[2]. W lutym 1915 zawarła małżeństwo z kuzynem, oficerem Réné de Matringe z Lyonu[1], ale małżeństwo nie zostało uznane[3]. W dniu 28 maja 1915[2] została odesłana do Rotterdamu, gdzie od cesarskiego konsulatu niemieckiego otrzymała paszport[1]. Krótko przebywała w Szwajcarii i Budapeszcie[2]. W listopadzie 1915 zaczęła pracę w zakładzie opiekuńczym dla uchodźców galicyjskich w Wiedniu[1]. W marcu 1916 została deportowana z Wiednia[2].
W latach 1916–1922 pracowała dla Czerwonego Krzyża[1]. W 1922 notowano ją jako naczelną pielęgniarkę armii francuskiej nad Renem[2]. Zmarła w szpitalu w Moguncji[1].