Wrak samolotu. | |
Państwo | |
---|---|
Miejsce | |
Data | |
Godzina |
7:33 czasu lokalnego |
Rodzaj |
Ześlizgnięcie się z pasa |
Ofiary śmiertelne |
4 osoby[1] |
Ranni |
12 osób[1] |
Statek powietrzny | |
Typ | |
Użytkownik | |
Numer |
OY-CRG |
Start | |
Cel lotu | |
Numer lotu |
670 |
Liczba pasażerów |
12 osób |
Liczba załogi |
4 osoby |
Położenie na mapie Hordalandu | |
Położenie na mapie Norwegii | |
59°47′34″N 5°20′23″E/59,792778 5,339722 |
Katastrofa lotu Atlantic Airways 670 – katastrofa lotnicza, która wydarzyła się 10 października 2006 o godzinie 7:33 czasu środkowoeuropejskiego. Zginęły w niej cztery osoby, w tym jeden członek załogi i troje pasażerów[2]. Dwanaście osób zostało rannych[1]. Była to pierwsza katastrofa, jakiej uległ samolot farerskich linii lotniczych Atlantic Airways.
BAe 146-200A o numerze seryjnym E2075[3] został wyprodukowany w 1987 roku[4], a jego pierwszy lot odbył się 23 czerwca tego samego roku – dziewiętnaście lat i cztery miesiące przed katastrofą[5]. Był napędzany przez cztery silniki ALF502R-5[4]. Jego pierwszym właścicielem były amerykańskie linie lotnicze Pacific Southwest Airlines, gdzie latał z numerem bocznym N369PS[6]. 1 marca 1988 został sprzedany Atlantic Airways[6]. Od tamtej pory nosił oznaczenie OY-CRG[6]. Był to pierwszy samolot zakupiony przez powstałą w 1987 roku firmę Atlantic Airways.
BAe 146-200A OY-CRG wykonywał lot czarterowy na zlecenie firmy Aker Kværner[7]. Przewoził robotników do Aukra do prac przy Ormen Lange[7]. Samolot wystartował o godzinie 7:17 z lotniska w Stavanger[5]. Ostatecznym celem był port lotniczy Molde-Årø w Molde, z międzylądowaniem w Stord[5]. Około 7:30 samolot podszedł do lądowania na pasie 33 na lotnisku w Stord[5][8]. O 7:33 stoczył się z pasa startowego i, według relacji naocznych świadków, natychmiast stanął w płomieniach[5][8].
Nim OY-CRG podszedł do lądowania, pas, na którym miał wylądować był sprawdzany. Nie zanotowano informacji o tym, czy był on mokry, czy suchy, jednak późniejsze śledztwo AIBN, norweskiej jednostki zajmującej się wypadkami transportowymi, dowiodło, że był on wilgotny[5]. Piętnaście minut wcześniej na tym samym pasie lądował inny samolot Atlantic Airways, którego kapitan nie stwierdził żadnych nadzwyczajnych trudności przy lądowaniu[9].
Samolot osiadł na pasie, z którego zjechał w północnym krańcu przy stosunkowo niskiej prędkości[1][5]. Następnie zaczął zsuwać się po stromym stoku, gdzie zderzył się ze słupami elektrycznymi, drzewami i dużymi skałami, co spowodowało jego znaczne uszkodzenia[5]. Kiedy samolot wreszcie zatrzymał się, z powodu uszkodzeń nie udało się wyłączyć silnika nr 2 (lewego, wewnętrznego), nie dało się też otworzyć przednich, lewych drzwi ewakuacyjnych[5]. Prawe drzwi ewakuacyjne zostały zaś zablokowane przez teren[5]. Główny pilot spróbował kilkukrotnie otworzyć drzwi kokpitu, jednak bez powodzenia[5]. Utworzyła się też szeroka rysa na dachu kabiny, co spowodowało dostawanie się paliwa ze skrzydeł do środka maszyny[5].
Po prawej stronie samolotu wybuchł pożar, który szybko się rozprzestrzenił; w pożarze zginęło trzech pasażerów i jedna stewardesa[5]. Pozostali pasażerowie i członkowie załogi uciekli przez tylne wyjście ewakuacyjne z lewej strony, sześcioro odniosło ciężkie poparzenia[5]. Pierwsze informacje prasowe podawały, że katastrofę przeżyło trzynaście osób[10], później jednak okazało się, że tych którzy przeżyli, jest dwanaścioro[1][8].
Śledztwem w sprawie katastrofy zajęła się norweska organizacja AIBN, wraz ze delegacją z Atlantic Airways oraz specjalistami z Danii[11]. Początkowo zaczęto badać spoilery, których awarie zgłaszała załoga[5]. Nie otworzyły się one, przez co samolot nie mógł utracić dostatecznie dużo prędkości, jednak według wyliczeń AIBN przy normalnych warunkach, gdyby wszystkie spoilery były niesprawne, trasa hamowania wydłużyłaby się o ok. 40%, co nadal pozwoliłoby na zatrzymanie maszyny sto metrów przed końcem pasa[5].
Badaniom poddano również zawartość czarnych skrzynek. Zarówno rejestrator danych lotu (FDR), jak i rejestrator rozmów w kokpicie (CVR) uległy poważnym uszkodzeniom z powodu pożaru, ustalono jednak, że da się z nich odzyskać część danych[12]. Badający czarne skrzynki Birger Andreas Bull powiedział, że z dnia katastrofy udało się odzyskać jedynie dwanaście sekund z momentu podejścia do lądowania oraz trzy sekundy z czasu tuż przed katastrofą[13]. Bull powiedział, że choć wydaje się, iż to niewiele, to nagrania zawierają istotne wiadomości na temat kursu, prędkości i innych danych technicznych, a także potwierdzają awarię spoilerów[13].
W opublikowanym 25 października 2007 raporcie śledczy za główną przyczynę śmierci czterech osób i poparzeń u pozostałych uznali płonące paliwo, które wlało się do kabiny po wypadnięciu samolotu z pasa[14]. Według śledczych, podczas lądowania zawiodło wszystkie sześć spoilerów, przyczyna tego wciąż pozostaje nieznana[14]. Odnaleziono także dużo spalonej gumy z kół samolotu na pasie, na którym lądował, co może być rezultatem nieotworzenia się spoilerów[14]. Śledczy ustalili też, że lądowisko było wilgotne[5]. Nie ma pewności, jaką rolę odegrało to w całym zdarzeniu, wiadomo natomiast, że samolot był 500 kg za ciężki na lądowanie na mokrym pasie[14]. Data wydania ostatecznego raportu nie jest znana[14].
Przyczyną wypadku było niewystarczające hamowanie samolotu po przyziemieniu.
Okolicznościami sprzyjającymi wypadkowi były:
Przed meczem piłkarskim Francja – Wyspy Owcze uczczono minutą ciszy pamięć o ofiarach katastrofy[16].
17 stycznia 2007 czytelnicy farerskiej gazety Dimmalætting w głosowaniu przyznali dwóm stewardesom, zmarłej Gudrun Hervør Joensen oraz Maibritt Magnussen, tytuł Farerskich Ludzi Roku[17].
Na pokładzie znajdowało się szesnaście osób (dwanaścioro pasażerów i cztery osoby z załogi) z następujących krajów[11]:
Kraj | Pasażerowie | Załoga | Razem | Ofiary śmiertelne | Ocaleni |
---|---|---|---|---|---|
Norwegia | 11 | 0 | 11 | 3 | 8 |
Wyspy Owcze | 0 | 3 | 3 | 1 | 2 |
Dania | 0 | 1 | 1 | 0 | 1 |
Brak danych | 1 | 0 | 1 | 0 | 1 |
Razem: | 12 | 4 | 16 | 4 | 12 |
Zginęły następujące osoby[1][11]: