Marshall Berman podczas Occupy Wall Street w 2011 | |
Data i miejsce urodzenia |
24 listopada1940 |
---|---|
Data i miejsce śmierci |
11 września 2013 |
Profesor zwyczajny nauk politycznych | |
Specjalność: filozofia polityczna | |
Alma Mater | |
Marshall Howard Berman (ur. 24 listopada 1940 w Bronksie, Nowy Jork, zm. 11 września 2013 na Manhattanie, Nowy Jork) – amerykański filozof i pisarz humanizmu marksistowskiego. Posiadał tytuł profesora zwyczajnego (ang. Distinguished Professor) nauk politycznych w City College of New York oraz w szkole studiów podyplomowych City University of New York. Nauczał filozofii politycznej oraz urbanistyki.
Absolwent Uniwersytetu Columbia, studia doktoranckie ukończył na Harvard University w 1968. Zasiadał w radzie wydawniczej magazynu „Dissent” oraz regularnie publikował w „The Nation”, „The New York Times Book Review”, „Bennington Review”, „New Left Review”, „New Politics” oraz w „Village Voice Literary Supplement”.
Jego najbardziej znanym dziełem jest książka Wszystko, co stałe, ulatnia się w powietrzu. Rzecz o doświadczeniu nowoczesności (ang. All That is Solid Melts Into Air: The Experience Of Modernity). Ostatnią publikację stanowiła natomiast antologia New York Calling: From Blackout To Bloomberg, której był współwydawcą wraz z Brianem Bergerem, a także do której napisał wstępny esej. W Adventures in Marxism Berman opisał, jak podczas studiów na Uniwersytecie Columbia w 1959, odkrył Rękopisy ekonomiczno-filozoficzne z 1844 Karola Marksa, które okazały się dla niego olśnieniem i inspiracją, a następnie stały się podstawą ideologiczną wszystkich jego dalszych prac i osiągnięć[1]. Osobisty ton przenika jego prace, łącząc historyczne trendy z własnymi obserwacjami i interpretacjami.
Od połowy do końca XX wieku dyskurs filozoficzny koncentrował się na kwestiach nowoczesności i postaw kulturowych oraz filozofii w nowoczesnej formie. Berman wyłożył swoją definicję modernizmu, przeciwstawiając ją filozofiom postmodernistycznym.
To ujęcie modernizmu różni się od postmodernistycznego. Parafrazując Charles’a Baudelaire’a, Michel Foucault wprost zdefiniował modernizm jako wolę „heroizacji” teraźniejszości[3]. Berman postrzegał postmodernizm jako bezduszną i beznadziejną komorę, w której całe pokolenia naśladowców Foucaulta wybrały zaduszenie i zadławienie się.