Piotr Stokowiec (2018) | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Data i miejsce urodzenia |
25 maja 1972 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Wzrost |
184 cm | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Pozycja | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Kariera seniorska[a] | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Kariera trenerska | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
| |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Piotr Stokowiec (ur. 25 maja 1972 w Kielcach) – polski piłkarz występujący na pozycji pomocnika lub obrońcy oraz trener piłkarski.
Stokowiec był piłkarzem lewonożnym, występował na pozycji defensywnego pomocnika lub lewego obrońcy, grał także na lewej pomocy. Jest wychowankiem Atestu Kielce, potem grał w Koronie Kielce, Orlętach Kielce, AZS AWF Warszawa, FC Piaseczno, Polonii Warszawa, Świcie Nowy Dwór Mazowiecki, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Śląsku Wrocław, Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, Akademisk Boldklub, Notodden FK i Wigrach Suwałki. Zagrał w 131 meczach w polskiej ekstraklasie i zdobył w nich 8 goli.
Ogłosił zakończenie kariery piłkarskiej po sezonie 2006/2007, zorganizowano z tej okazji w Suwałkach jego pożegnalny mecz, jednak z uwagi na braki kadrowe w Wigrach (szczególnie w linii obrony, na której ów zawodnik grał praktycznie przez całą swą karierę), postanowił odłożyć zakończenie kariery na pół roku i ostatecznie karierę zakończył w przerwie zimowej sezonu 2007/2008.
Karierę trenerską rozpoczął Stokowiec w Wigrach w sezonie 2006/2007, gdzie był grającym trenerem[1]. Zespół objął w przerwie zimowej, gdy drużyna była w bardzo poważnym zagrożeniu spadkiem. Za jego kadencji zespół punktował znacznie lepiej (uzyskał 22 na możliwe 45 punktów[2]), dzięki czemu Wigry pewnie utrzymały się w III lidze (była ona wówczas 3. szczeblem rozgrywek w Polsce).
W 2007 roku dołączył do sztabu szkoleniowego Widzewa[3], gdzie był koordynatorem grup młodzieżowych, a także asystentem m.in. Pawła Janasa. Z Widzewa odszedł na własny wniosek po sezonie 2009/2010[4].
Latem 2010 roku, razem z Janasem przeszedł do Polonii Warszawa, gdzie został jednym z trenerów w sztabie José Mari Bakero[5]. Po zwolnieniu Baska ponownie został asystentem Janasa, a potem Theo Bosa. Gdy Józef Wojciechowski zdymisjonował tego ostatniego, powołał Stokowca na stanowisko trenera, początkowo tymczasowo, potem na okres dłuższy[6]. Poprowadził drużynę w jednym meczu (przegranym z Widzewem Łódź), a następnie został zastąpiony przez Jacka Zielińskiego. Pozostał jednak w stołecznej drużynie – objął stanowisko trenera odpowiedzialnego za analizę gry pierwszej drużyny oraz zespołu Młodej Ekstraklasy[7].
Od 1 lipca 2011 roku zastąpił Libora Palę na stanowisku szkoleniowca drużyny Młodej Ekstraklasy klubu Polonia Warszawa[8].
Sezon 2012/2013 okazał się przełomowym w trenerskiej karierze Stokowca. Kiedy, w lipcu 2012 roku, Polonię kupił śląski biznesmen Ireneusz Król, postanowił, że Stokowiec zostanie trenerem pierwszego zespołu Czarnych Koszul[9]. Pracował on w bardzo trudnych warunkach, ponieważ pojawiły się wielomiesięczne zaległości w wypłatach dla piłkarzy i sztabu szkoleniowego. Mimo to, po rundzie jesiennej zespół zajmował trzecią lokatę w Ekstraklasie. W czasie przerwy zimowej, część zawodników z podstawowej jedenastki opuściła zgrupowanie w Turcji[10], część odeszła również do innych klubów. Sztab Stokowca nie zamierzał jednak zrezygnować z pracy, braki kadrowe próbował niwelować poprzez wdrożenie nowego systemu gry z trójką środkowych obrońców[11] oraz włączenie do zespołu młodych zawodników z akademii. Drużyna zaskoczyła ekspertów mocnym wejściem w rundę wiosenną, ale potem zanotowała serię remisów i porażek (choć w jej czasie tylko mecz z Jagiellonią Białystok został przegrany różnicą większą niż jednej bramki). Ostatecznie Polonia okazała się rewelacją rozgrywek i ukończyła je na 6. miejscu[12]. Zespół nie otrzymał jednak licencji na grę w ekstraklasie.
Po degradacji zespołu za zaległości finansowe, Stokowiec został trenerem Jagiellonii Białystok. Białostocką drużynę doprowadził do 1/2 finału Pucharu Polski[13]. W wyniku jednak słabych wyników w Ekstraklasie czego dopełnieniem była przegrana Jagiellonii na wyjeździe z Lechem Poznań 1:6 został zwolniony ze stanowiska trenera drużyny z dniem 7 kwietnia 2014 roku[14].
Od 12 maja 2014 pracował w Zagłębiu Lubin. Zespół przejął na 4 kolejki przed końcem rozgrywek, gdy ten znajdował się w strefie spadkowej i nie zdołał zdobyć z zespołem punktów, ale zaczął ogrywać młodych zawodników.
Sezon 2014/15 zaczął z klubem w rozgrywkach I ligi, które następnie wygrał i tym samym uzyskał awans do Ekstraklasy.
Rok później Stokowiec poprowadził Zagłębie do pierwszego w swojej karierze trenerskiej medalu, który Miedziowi otrzymali za zajęcie trzeciego miejsce w najwyższej polskiej klasy rozgrywkowej. Ligowe podium oznaczało awans do eliminacji Ligi Europy. Był to pierwszy przypadek od roku 1997, kiedy beniaminek ekstraklasy uzyskał awans do europejskich pucharów[15].
W następnym sezonie w I rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy wyeliminował bułgarską Sławią Sofia. W II rundzie jego zespół bardzo niespodziewanie wyeliminował po rzutach karnych serbski Partizanem Belgrad. W III rundzie kwalifikacyjnej Zagłębie przegrało w dwumeczu 2:3 z duńskim SønderjyskE Fodbold. W lidze drużyna, mimo dobrego początku, nie awansowała do grupy mistrzowskiej. Na pocieszenie ekipa wygrała grupę spadkową i uplasowała się ostatecznie na 9. miejscu w Ekstraklasie[16].
Sezon 2017/2018 znów zaczął się świetnie dla Zagłębia. Po 13 kolejkach drużyna była na 3. miejscu w ekstraklasie mając tyle samo punktów co ówczesny lider, Lech Poznań. Następnie Zagłębie zanotowało serię 5 meczów bez zwycięstwa i Stokowiec został odwołany ze swojej funkcji 27 listopada 2017 roku[17].
5 marca 2018 został trenerem Lechii Gdańsk[18]. W sezonie 2017/2018 zdołał wykonać powierzone mu zadanie utrzymania zespołu w ekstraklasie.
Sezon 2018/2019 okazał się póki co najlepszym w karierze Stokowca. Zajął on z Lechią, która dopiero co walczyła o utrzymanie, 3. miejsce w ekstraklasie, co więcej, drużyna zepewniła je sobie na kilka kolejek przed końcem[19], a przez 18 kolejek z rzędu była liderem. Jeszcze większym sukcesem okazały się występy w Pucharze Polski, który Lechia wygrała pokonując w finale na Stadionie Narodowym w Warszawie Jagiellonię Białystok 1:0. Puchar zapewnił start w II rundzie eliminacyjnej Ligi Europy. Skalę osiągnięcia podkreśla to, że klub borykał się z dużymi problemami finansowymi. Niektórzy piłkarze mieli kilkumiesięczne zaległości w wypłatach, nie było też możliwości wykonania transferów w przerwie zimowej przez co, podobnie jak 6 lat wcześniej w Polonii, drużyna w dużej mierze opierała się na młodych zawodnikach, na których szkoleniowiec nie wahał się stawiać.
Na początku sezonu 2019/20 wygrał Superpuchar Polski, stając się tym samym najbardziej utytułowanym szkoleniowcem w historii Lechii Gdańsk[20]. W eliminacjach Ligi Europy Lechia po dogrywce odpadła z duńskim Brøndby IF.
W lidze Lechia zanotowała przeciętny start notując po 6 kolejkach 4 remisy, porażkę i zwycięstwo, a mecze z teoretycznie trudniejszymi rywalami miały dopiero nadejść. Wtedy jednak drużyna odniosła 4 zwycięstwa z rzędu pokonując m.in. mistrza Polski Piasta, Lecha czy Legię i przedostała się na podium, a ze sztabem Stokowca przedłużono kontrakt do czerwca 2022 roku. W dalszej części rundy zespół punktował jednak nieregularnie i spadł w tabeli.
Co gorsza, zimą wyszły na jaw bardzo poważne problemy finansowe klubu, powtórzyła się historia sprzed roku. W zimowym okienku transferowym kilku czołowych zawodników odeszło, a kolejnych odsunięto od drużyny, na dodatek długo czekano na transfery przychodzące. W efekcie do rundy wiosennej Lechia przystępowała z kadrą tak wąską, że średnia wieku zawodników z ławki rezerwowych na pierwszym meczu wynosiła 17.5 lat, ponieważ składała się z samych młodzieżowców[21]. Mimo fatalnej sytuacji kadrowej ekipa punktowała przyzwoicie. Na dodatek w trakcie rundy dokonano kilku transferów, a przerwa spowodowana pandemią dała czas na lepsze zgranie przemeblowanej drużyny.
Po wznowieniu rozgrywek Lechia zdołała zakwalifikować się do grupy mistrzowskiej z ostatniego miejsca, a dzięki dobrej grze w rundzie finałowej ostatecznie ukończyła sezon na 4. miejscu[22]. Świetny wynik udało osiągnąć się również w Pucharze Polski, gdzie drużyna dotarła do finału, w którym uległa po dogrywce Cracovii[23].
W sezonie 2020/2021 prowadzona przez Piotra Stokowca Lechia Gdańsk zajęła w Ekstraklasie 7. miejsce, natomiast w rozgrywkach Pucharu Polski dotarła do 1/8 finału, gdzie odpadła po przegranej z Puszczą Niepołomice.
28 sierpnia 2021, po zakończeniu 6. kolejki Ekstraklasy, Lechia Gdańsk poinformowała o rozwiązaniu za porozumieniem stron kontraktu trenerskiego z Piotrem Stokowcem[24].
W grudniu 2021 został trenerem Zagłębia Lubin.
8 listopada 2022 przestał pełnić funkcję trenera Zagłębia Lubin[25].
11 października 2023 r. został trenerem ŁKS Łódź. Z dziewięciu meczów Ekstraklasy, trzy zremisował i sześć przegrał (0,3 pkt na mecz). Zwolniony 20 lutego 2024 po przegranych 0:2 derbach Łodzi przeciwko Widzewowi[26].
Od września do grudnia 2021, kiedy nie pełnił funkcji trenera, był ekspertem platformy Viaplay Polska. Jego analizy można było usłyszeć w studiu meczowym wybranych spotkań[27][28].