Piromancja (starogreckie ἐμπυρία, wróżenie z ognia)[1] – sztuka wróżenia za pomocą ognia lub płomieni[2].
Słowo piromancja jest adaptacją greckiego słowa pyromanteia, pochodzącego od pyr (πῦρ, ogień)[1] i manteia (μαντεία, wróżenie przy użyciu [czegoś])[1]. Pierwsze znane użycie tego słowa miało miejsce w XIV wieku, a następnie rozwinęło się ono w późnołacińskie słowo piromantia i starofrancuskie słowo piromance[2].
Biorąc pod uwagę znaczenie ognia w społeczeństwie prehistorycznym oraz jego wciąż ważną rolę w kolejnych cywilizacjach, całkiem prawdopodobne jest, że piromancja była jedną z pierwszych form wróżbiarstwa, która rozwinęła się niezależnie w wielu cywilizacjach na całym świecie.
W większej części kultur zachodnich ogień był często kojarzony z bogiem lub czczony jako bóg. Zarówno w religiach zachodnich, jak i niezachodnich ogień był utożsamiany z istotą żywą (gdyż ta jadł, oddychał, rósł, rozkładał się i umierał). Ogień był tak nieodłącznym elementem ludzkiego doświadczenia, że przetrwał w umysłach ludzi jako element bliski naturze[3].
Uważa się, że rytuały ognia w Mezopotamii i Eurazji mają swoje korzenie w starożytnych rytuałach zoroastryjskich, związanych z używaniem ognia w świątyniach i na ołtarzach. Starożytni zaratusztrianie wierzyli, że ogień jest „najświętszym duchem”, z którego narodziło się wszelkie życie, a ogień stanowił centralną postać w wielu rytuałach zaratusztriańskich[4].
W Starym Testamencie ogień był często kojarzony z boską interwencją: płonący krzew wskazywał drogę Mojżeszowi, a słup ognia prowadził Izraelitów przez pustynię. Spalenie Sodomy i Gomory również nastąpiło za sprawą bożego gniewu[3].
Greckie legendy o pochodzeniu ognia mówią o jego roli w odróżnianiu ludzi od zwierząt. Dla wielu starożytnych Greków ogień był boskim żywiołem, który został podarowany przez wyższe siły, a ludziom dał go tytan Prometeusz[3]. Mówi się, że w społeczeństwie greckim dziewice w Świątyni Ateny w Atenach regularnie praktykowały piromancję. Prawdopodobne jest również, że praktykowali ją wyznawcy Hefajstosa, greckiego boga ognia i kowalstwa[5].
W renesansie piromancję zaliczano do siedmiu „zakazanych sztuk”, obok nekromancji, geomancji, aeromancji, hydromancji, chiromancji (wróżenia z ręki) i skapulimancji[5].
Rytuały ogniowe w Azji Wschodniej najczęściej wiązały się z kośćmi zwierząt. W starożytnych Chinach, Japonii i Tybecie łopatki zwierzęce wrzucano do ognia, a sposoby ich pękania uważano za zapowiedź przyszłości. W Japonii skorupy żółwi również były używane do rytualnego wróżenia[6]. W Tybecie wróżby tego typu wykorzystywano do wyjaśniania zjawisk naturalnych, których nie potrafiono zrozumieć inaczej. Starożytni Tybetańczycy często palili lampy, do których używali tłuszczu zwierzęcego, a dym i płomienie interpretowali jako sygnał wpływu sił natury na ich życie[7].
Najprostszą formą piromancji jest wróżbiarstwo, w którym wróżbita obserwuje płomienie ognia ofiarnego, świecy lub innego źródła ognia i interpretuje kształty, które w nich widzi. Istnieje jednak kilka odmian piromancji. Oto niektóre z nich: