Utwór jest lamentacją jednostki. Człowiek, będący Bożym sługą, może liczyć tylko na Bożą sprawiedliwość. Podmiot liryczny w obliczu śmiertelnego zagrożenia kieruje prośbę o ocalenie do Najwyższego. Interesującym jest fakt, że psalmista nie powołuje się na własną sprawiedliwość[2]. Psalm został zaliczony do dzieł pokutnych za sprawą drugiego wersetu, który mówi o tym, że nikt z żyjących nie jest sprawiedliwy. Słownictwo i teologia psalmu wskazują, że jego powstanie można datować na okres powygnaniowy. Podmiot liryczny przedstawia Boga jako wiernego danym obietnicom[3]. W ostatnim wersecie psalmista pozostawia zemstę Bogu[2].
Niech mnie prowadzi po równej ziemi (143, 10) – niewiele dróg w czasach biblijnych na Bliskim Wschodzie było wybrukowane i pielęgnowane. Stanowiły one rzadki luksus dla podróżnych[4].
W utworze raz pojawia się niejasne słowo sela, którego znaczenie nie jest dokładnie znane[5].