Bóg przodków, losu, ciągłości duchowej, ciągłości rodzinnej | |
Rod i Rodzanice, Andriej Szyszkin, 2014. | |
Inne imiona |
Sąd |
---|---|
Występowanie | |
Siedziba | |
Teren kultu | |
Odpowiednik | |
Rodzina | |
Żona |
Rodzanica (przypuszczalnie) |
Rodzeństwo |
Rodzanice (przypuszczalnie) |
Rod (st. rus.: родъ (rodŭ)[1], biał., bułg., ros., serb.: Род, ukr.: Рід) – w przedchrześcijańskiej religii Słowian wschodnich i południowych bóg utożsamiany ze sferą rodzinną, kultem przodków i losem, być może bóg najwyższy we wczesnej historii Słowian. Wśród Słowian południowych znany także jako Sud („Sąd”)[2]. Zazwyczaj wymieniany razem z rodzanicami (u Słowian południowych sudenicami). Poświęcone mu były postrzyżyny, gdzie jemu i rodzanicom poświęcano posiłek oraz ścięte włosy[3]. Jego kult tracił na znaczeniu i w IX lub X wieku został zastąpiony przez Peruna, Swaroga i/lub Świętowita, co tłumaczyłoby jego nieobecność w panteonie Włodzimierza Wielkiego[4][5][2].
Imię Rod jest potwierdzone w źródłach staro-cerkiewno-słowiańskich oraz staroruskich o przedchrześcijańskiej religii. Imię to wywodzi się od prasłowiańskiego członu *rodъ oznaczającego „ród”, „rodzić”, „obradzać”, „rodzaj”, „przyroda”, a także „plon”, „zbiory”, „owoc”, a ten człon wywodzi się z praindoeuropejskiego rdzenia *wréh₂ds oznaczającego „korzeń” (por. ang. root, łac. radix, gr. ρίζα (rhíza), „korzeń”)[6]. Aleksander Brückner zauważa również podobieństwo imienia do awestyjskiego słowa rada- oznaczającego „opiekun”[7].
Pierwsze źródło wzmiankujące o Rodzie to Słowo św. Grzegorza Teologa o tym, jak poganie kłaniali się bożkom z XI wieku[8]:
Także i do Słowian doszło to słowo, i ci zaczęli ofiary składać Rodu i rożanicom zanim Perunowi, ich bogowi. A wcześniej składali ofiary upiorom i beregyniom. Ale i ninie po obrzeżach modlą się do niego, przeklętego boga Peruna, i do Chorsa i Mokoszy, i do wił(y) – to czynią potajemnie
Słowo niejakiego Chrystolubca opisuje modły poświęcone Rodowi i rodzanicom[9]:
... i mieszamy niektóre czyste modlitwy z przeklętym ofiarowaniem bałwanom, bo stawiają oprócz stołu z kutią i zgodnego z prawem obiadu także bezprawny stół, przeznaczony dla Roda i różanic wywołując gniew Boga
W odręcznym komentarzu do Ewangelii z XV w. przeciwstawia się Roda chrześcijańskiemu Bogu jako stworzyciela ludzi[10] :
Także nie Rod siedzący w powietrzu, miotający na ziemię grudy, i w tym rodzą się dzieci [...] wszystkiego bowiem jest stwórcą Bóg, a nie Rod
Kult Roda popularny był jeszcze w XVI-wiecznej Rusi o czym świadczą pokuty nadawane przy spowiedzi przez prawosławnych popów opisane w penitencjałach św. Sawy Storożewskiego[11]:
Czy składałaś z babami ofiary Bogu obmierzłe, czy modliłaś się do wił, lub czyś na cześć Roda i rodzanic, i Peruna i Chorsa i Mokoszy piła i jadła: trzy lata postu z pokłonami
Według etnolożki Haliny Łozko Święto Roda przypadało 23 grudnia[12] lub według czeskiej historyk i archeolog Nadii Profantowej 26 grudnia[13]. Rodowi i rodzanicom składano bezkrwawe ofiary w postaci chleba, miodu, sera i kaszy (kutii)[14][12] . Przed przystąpieniem do spożywania kutii, ojciec rodziny, który zastąpił rolę wołchwa lub żercy, rzucał pierwszą łyżkę w górę, do świętego kąta. Zwyczaj ten istnieje na Ukrainie po dziś dzień[12] . Następnie rozpoczynano ucztę przy stole w kształcie trapezu[14]. Po uczcie wygłasza prośby do Roda i rodzanic: „niech rodzi się wszystko dobre”[12] .
Na Rusi, po chrystianizacji, nadal praktykowano uczty poświęcone Rodowi o czym wspomina Słowo niejakiego Chrystolubca[9]. W pierwszych latach istnienia soboru Św. Sofii w Kijowie poganie schodzili się by obchodzić tam Szczodre gody, co później było surowo karane. Resztki kultu Roda miały przetrwać do XIX wieku[12] .
Według koncepcji przedstawionej przez Borisa Rybakowa Rod był pierwotnie naczelnym bóstwem słowiańskim w czasach patriarchalnych społeczeństw rolniczych w I tysiącleciu n.e.[15], później zepchniętym na niższą pozycję, co tłumaczyłoby jego nieobecność w panteonie bóstw czczonych przez Włodzimierza Wielkiego. Rybakow opierał się na Słowie św. Grzegorza Teologa, gdzie mowa o tym, iż Słowianie najpierw składali ofiary upiorom, potem Rodowi i rodzanicom, a na końcu Perunowi, co miałoby stanowić odzwierciedlenie rzekomej ewolucji wierzeń słowiańskich od animizmu przez kult sił natury do henoteizmu[5][16]. Rzeźba znana jako Światowid ze Zbrucza miała według koncepcji Rybakowa przedstawiać właśnie Roda jako naczelne bóstwo słowiańskie[5].
Rybakow uważa także, że wszystkie koła i spiralne symbole reprezentują różne hipostazy Roda. Takimi symbolami mają być „sześciopłatkowa róża wpisana w okrąg”, czyli rozeta () oraz znak Gromowładnego ()[17].
Ci badacze krytykowali ustalenia Rybakowa. W jednej ze swoich prac Rybakow utrzymywał, że Perun nie mógł być zapożyczony przez Wajnachów, gdyż naczelnym bogiem Słowian miał być Rod, a Perun został wprowadzony dopiero przez Włodzimierza jako patron drużyn. Przeczą temu jednak ślady Peruna na terenie całej słowiańszczyzny. Badacze ci twierdzą, że należy zidentyfikować ślady pierwotnych źródeł tekstów i przywrócić im kontekst historyczny, w ramach których powstały konkretne teksty staroruskie. Uważają oni, że staroruscy autorzy opisując Roda i rodzanice używali gotowych bloków semantycznych zapożyczonych z innych źródeł, głównie Pisma Świętego i pism teologów greckich które źle zinterpretowano: w Bizancjum horoskop nazywano „genealogią”, co dosłownie można przetłumaczyć jako „rodosłowie” lub „rodopoczytnik”. Badacze ci uważają więc, że kult Roda i rodzanic nie istniał w przedchrześcijańskiej religii Słowian. Zubow waża także, że we wschodniosłowiańskiej religii nie istniała rozbudowana genealogia bogów i jedynym bogiem był Perun[18][19].
Gieysztor uważa Roda za boga organizacji społecznej. Za Benvenistem porównuje go do rzymskiego Kwiryna, którego imię pochodzi od *covira lub curia co można przetłumaczyć jako „bóg wspólnoty mężów”, do umbryjskiego Wofione (łac. Vofionus), którego imię zawiera rdzeń podobny do indoeuropejskiego wyrazu *leudho, anglosaskiego leode(„ludzie”), słowiańskiego ludie i polskiego ludzie oraz do celtyckiego Teutatesa, które imię wywodzi się od celtyckiego rdzenia *teuta oznaczającego „ród”, odrzuca jednak łączenie Roda z indyjskim Rudrą[20].
W związku z funkcją płodności i bogactwa utożsamia z nim białoruskiego Spora, którego imię oznacza obfitość, wielość[21].
Według Andrzeja Szyjewskiego Rod „personifikuje idee pokrewieństwa rodowego jako symbol ciągłości duchowej (rodosłowie).” Rod miał także kierować duszami zmarłych do Wyraju, aby następnie odesłać je z powrotem na nasz świat w postaci grudek ziemi ciskanych w dół lub powierzanych lelkom i bocianom[22].
Według folklorysty Fiodora Kapicy kult Roda i rodzanic został z czasem prawie całkowicie zapomniany. Rod przekształcił się w ducha – patrona rodziny, w „dziadka domowego”, a później opiekuna noworodków oraz uhonorowanie przodków. Ślady kultu Roda przejawiały się głównie w życiu codziennym. Pozostałościami kultu Roda mają być rosyjskie święta prawosławne takie jak Wielkanoc zmarłych (Wielki Czwartek) oraz Radonica (wtorek pierwszego tygodnia po Wielkanocy) podczas których oddaje się cześć zmarłym.
W czasach Rusi Kijowskiej w XI i XII wieku kult Roda miał być szczególnie ważny dla książąt ponieważ uważano go za patrona jedności rodu, a od tego zależało prawo do tronu i ziemi przodków. Ponieważ płodność zawsze wiązała się z kobiecością, kult Roda był tradycyjnie kobiecy. Z kultem Roda związane były więc kobiece kapłanki, które miały składać mu ofiary lub organizowały specjalne uczty kilka razy w roku. Na uczty przygotowywano chleb, owsiankę, ser i miód, następnie taki posiłek składano w kapliczkach. Wierzono, że bogowie pojawiają się tam niewidoczni dla ludzkiego oka. Czasami wzywano też Roda by chronił ludzi przed chorobami, ale w tym rytuale główną rolę odgrywały rodzanice[23].
Kutariew zauważa podobieństwo między kultem Roda a kultem południowosłowiańskiego Stopana i wschodniosłowiańskiego Domownika – wszystkim im poświęcano posiłek, mieli zarządzać losem i byli wiązani z kultem przodków[24].
Ten filolog rosyjski i fiński zauważa, że czasami w językach słowiańskich greckie określenie „τύχη” (týchi, „szczęście”) tłumaczy się jako rod, a „είμαρμένη” (eímarméni, „przeznaczenie”) tłumaczy się jako rodzanica[25] .
Ten czeski slawista twierdził, że Rod był bogiem który reprezentował męskich przodków, a rodzanice reprezentowały żeńskich przodków[26].
Według Haliny Łozko dla Ukraińców Bogiem nad bogami był Rod. Jest dawcą życia i przebywać miał w niebie, jeździć na chmurach i wyznaczać człowiekowi jego los. Rod uosabiał potomków jednego przodka, czyli wiązał się z całym rodem: zmarłymi przodkami, żyjącymi ludźmi i pokoleniami jeszcze nienarodzonymi. Rod stał się z czasem Domownikiem, którego figurki posiadało wiele rodzin. Wyobrażenia Roda i rodzanic miały także pojawiać się na rusznikach jako motywy drzewa życia. Jeszcze XX-wieczne znaleziska etnograficzne przedstawiają drzwi chat z wyobrażeniem drzewa rodowego: mężczyzn przedstawiano na liściach, a kobiety na kwiatach tego drzewa. Gdy ktoś umierał – obok jego imienia rysowano krzyżyk, gdy ktoś się rodził – dorysowywano nową gałązkę, listek lub kwiatek[12] .
Rosyjscy wołchwowie Wielesław (Ilja Czerkasow) i Dobrosław (Aleksiej Dobrowolski) opisują Roda jako siłę życiową, boga „wszechprzenikającego” i „wszechobecnego”. W kosmologii uważany za źródło kosmicznej emanacji, która wyraża się w hierarchii bogów[27].
Rod wzmiankowany jest w opisie fabuły gry Pagan Online, gdzie pierwszy kontynent stworzony przez Swaroga nazwany jest Krainą Roda[28].
Polski zespół folkstepowy ROD[29].
Rod jest naczelnym bogiem panteonu bałtosłowiańskiego (Diewas) w komiksowym uniwersum Marvela[potrzebny przypis].