Accuse me thus: that I have scanted all,
Wherein I should your great deserts repay,
Forgot upon your dearest love to call,
Whereto all bonds do tie me day by day;
That I have frequent been with unknown minds,
And given to time your own dear-purchas'd right;
That I have hoisted sail to all the winds
Which should transport me farthest from your sight.
Book both my wilfulness and errors down,
And on just proof surmise, accumulate;
Bring me within the level of your frown,
But shoot not at me in your waken'd hate;
- Since my appeal says I did strive to prove
- The constancy and virtue of your love.
Racz-że mnie łajać za to skąpstwo marne
W tem, com ci winien za twoje przysługi;
Że się do twojej miłości nie garnę,
Z którą mnie łączył dzień jeden i drugi;
Że na łup czerni rzuciła rozrzutna
Dłoń ma twe prawa tak drogo kupione,
Żem na wsze wiatry rozpinał swe płótna,
By w jaknajdalszą przeniosły mnie stronę.
Spisuj me błędy, notuj samowolę,
Syp dowodami choćby najrzęsiściej,
Kieruj przeciwko mnie swój gniew na czole,
Tylko swej żywej szczędź mi nienawiści.
- Wszystkom to czynił, me kochanie lube,
- Aby twą wierność wystawić na próbę.
Sonet 117 (incipit ACcuſe me thus,that I haue ſcanted all[a]) – jeden z cyklu 154 sonetów autorstwa Williama Szekspira. Po raz pierwszy został opublikowany w 1609 roku[5].
Sonet 117 powraca do tematyki sonetów 109 – 113[6].
W sonecie tym podmiot liryczny, przez niektórych badaczy utożsamiany z autorem[7][8], broni się przed zarzutami zdrady oraz nielojalności wobec młodzieńca[6]. W szerszym kontekście sonetów 33–36, poruszających temat opuszczenia i nielojalności, 40–42 – zdrady młodzieńca, 66–70 – bezwartościowości i wewnętrznej zdrady, 87–98 – zalet i wad, porzucenia i separacji i 105 – stałości można uznać, że to podmiot liryczny musi znaleźć wytłumaczenie dla pozornego opuszczenia ukochanego, a nie młodzieniec, który jest usprawiedliwiony i nie musi się tłumaczyć[6].
W warstwie słownej sonet 117 jest skonstruowany jak kalambur sonetu 116, używa tych samych słów, metafor oraz języka celem uzyskania całkowicie odmiennego efektu[9]. Przy użyciu tych samych słów podmiot liryczny scharakteryzowany jest w sonecie 116 jako osoba wielka, szlachetna, niedbająca o szczegóły i której umysł nie poddaje się logice, natomiast w sonecie 117 jako małostkowa, drobiazgowa a której umysł ściśle poddaje się logice[9].
1913 | Oskarż mię o to, żem rozproszył włości, | Maria Sułkowska | [10] | ||
1922 | Racz-że mnie łajać za to skąpstwo marne | Jan Kasprowicz | [4] | ||
1948 | Napiszę w owym oskarżenia akcie, żem zalegał | Władysław Tarnawski | [11] | ||
1961 | Oskarżaj mnie, żem lekko twe zalety cenił, | Wiesław Strzałkowski | [12] | ||
1968 | Wyrzucaj mi, że nie dość wdzięcznie płacę długi | Marian Hemar | [13] | ||
1979 | Tak mnie oskarżaj: że wszystko strwoniłem, | Maciej Słomczyński | [14] | ||
2011 | Oskarż mnie, że wciąż spóźnia się owa danina, | Stanisław Barańczak | [7] | ||
2015 | Skarż mnie tak: otom zaniedbał odpłaty | Ryszard Długołęcki | [15] |