Berlaymont, siedziba Komisji Europejskiej | |
Państwo | |
---|---|
Region | |
Gmina | |
Położenie na mapie Brukseli | |
Położenie na mapie Belgii | |
50,8142°N 4,4122°E/50,814200 4,412200 |
Dzielnica Europejska – nieoficjalna nazwa części Brukseli, gdzie zlokalizowana jest większość instytucji Unii Europejskiej.
Teren ten odpowiada trójkątowi między Parkiem Brukselskim, Parkiem Cinquantenaire i Parkiem Leopolda. Siedziby Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej znajdują się w samym sercu tego obszaru, w pobliżu stacji Schuman przy rondzie Schuman na Rue de la Loi. Parlament Europejski znajduje się nad stacją Bruksela-Luksemburg, obok Placu Luksemburga.
Ta część miasta, której większość obejmuje dawną dzielnicę Leopolda, początkowo miała charakter mieszkaniowy, ale szybko zmienił się on w miarę tworzenia siedzib instytucji unijnych. Chociaż zmiana dzielnicy mieszkaniowej w siedzibę licznych instytucji trwała już wcześniej[1]. Historyczne i mieszkalne budynki, choć wciąż obecne, zostały w dużym stopniu zastąpione nowoczesnymi biurami. Budynki te zostały zbudowane nie zgodnie z planem lub inicjatywą rządu, ale według spekulacyjnego budownictwa biurowego w sektorze prywatnym, bez którego większość budynków instytucji unijnych nie powstałaby. Jednak w związku z próbami umocnienia pozycji w Brukseli, w dzielnicy rząd rozpoczął inwestycje w infrastrukturę[2]. Władze starają się podkreślić, że poprzedni, chaotyczny rozwój zakończył się wprowadzeniem planowych konkursów architektonicznych[3] oraz planem głównym[4].
Architekt Benoit Moritz twierdził, że obszar ten jest elitarną enklawą otoczoną przez biedniejsze dzielnice od połowy XIX wieku, a kontrast dziś jest porównywalny do miasta indyjskiego. Dodał jednak, że po ostatnich dekadach miasto poczyniło postępy, przynosząc więcej firm i rezydencji, a instytucje są bardziej otwarte na "interakcję" z miastem[5].
Wykorzystanie terenu w dzielnicy jest bardzo jednorodne i krytykowane przez niektórych, na przykład byłego przewodniczącego Komisji Romano Prodiego, który uważał to miejsce za getto administracyjne izolowane od reszty miasta (choć ten pogląd nie jest wspólny dla wszystkich). Podnoszona jest też kwestia braku symboliki, a niektórzy, tak jak Rem Koolhaas uważają, że Bruksela potrzebuje symbolu architektonicznego do reprezentowania Europy (zbliżonego do Wieży Eiffla lub Koloseum). Inni nie uważają tego za zgodne z ideą UE np. Umberto Eco uważał, że Bruksela to "miękki kapitał", a nie "imperialne miasto" imperium, więc powinna odzwierciedlać pozycję UE jako "serwera" Europy[3]. Pomimo tego, plany przebudowy mają na celu zajęcie się pewnym poziomem tożsamości wizualnej w tym kwartale[4].
The gradual metamorphosis from residential area to office district started in earnest after the 1958 World Fair with the arrival of the first European civil servants. However, the progressive exodus of the population to the leafy communes and their replacement by commercial company headquarters had already begun at the dawn of the century.