Wykonawca albumu studyjnego | ||||
Miles Davis | ||||
Wydany |
1 lipca 1972 | |||
---|---|---|---|---|
Nagrywany |
19–21 czerwca, 24 września 1968 | |||
Gatunek | ||||
Długość |
56:17 | |||
Wydawnictwo | ||||
Producent | ||||
Oceny | ||||
Album po albumie | ||||
|
Filles de Kilimanjaro – album Milesa Davisa nagrany w czerwcu i wrześniu 1968 r.i wydany przez firmę nagraniową Columbia w styczniu 1969 roku.
Album ten był kolejną płytą nagraną w 1968 r., w roku, w którym wszystko się zmieniało. Latem 1967 r. zmarł John Coltrane, pozostawiając wielu progresistów w rozterce, co robić. Nastąpiła także niebywała ekspansja muzyki rockowej, z której wyłonił się Jimi Hendrix. Zauważyli go muzycy i zauważył go Miles Davis. W swojej autobiografii Miles (napisanej wspólnie z Quincym Troupe’em) napisał Jimi Hendrix wyszedł z bluesa, jak ja i dalej W tym czasie przeszedłem do podobnego do gitary brzmienia w mojej muzyce. Zaczął się okres łączenia elementów różnych stylów muzycznych, co określono terminem "fusing".
Dalej w swojej autobiografii twierdzi, że słuchał wtedy Jamesa Browna, Muddy’ego Watersa i B.B. Kinga.
Filles de Kilimanjaro nagrany w tym duchu, reprezentuje moment, kiedy w historii afroamerykańskiej muzyki ustalono nowe standardy. Album ten przekracza linię wytyczoną pomiędzy jazzową abstrakcją a bluesową dyfrakcją i sygnalizuje przejście Davisa w kierunku elektrycznego jazzu.
Utwór "Mademoiselle Mabry" jest dedykowany Betcie O. Mabry, która we wrześniu 1968 r. została panią Davis. Jej podobizna znajduje się na okładce albumu. Ten ciekawy utwór, utrzymany w interesującej afrykańskiej rytmice 12/8, w dużym stopniu wyniknął ze współpracy Davisa z Gilem Evansem. Wnikając w tę kompozycję można zauważyć, iż jest to dość radykalna przeróbka gilevansowskiej wersji tematu Hendriksa "The Wind Cries Mary".
1. | „Frelon Brun (Brown Hornet)” | 5:36 |
2. | „Tout de Suite” | 14:04 |
3. | „Petits Machins (Little Stuff)” | 8:05 |
|
27:45 | |
1. | „Filles de Kilimanjaro” | 12:00 |
2. | „Mademoiselle Mabry (Miss Mabry)” | 16:32 |
|
28:32 | |