Freddie Green (lata 30. XX w.) | |
Imię i nazwisko |
Frederick William Green |
---|---|
Pseudonim |
„Mr Rhythm” |
Data i miejsce urodzenia |
31 marca 1911 |
Data i miejsce śmierci |
1 marca 1987 |
Instrumenty | |
Gatunki | |
Zawód |
muzyk |
Powiązania | |
Instrument | |
Gretsch Eldorado | |
Zespoły | |
The Count Basie Orchestra | |
Strona internetowa |
Frederick William Green, ps. „Mr Rhythm”[1] (ur. 31 marca 1911 w Charleston, zm. 1 marca 1987 w Las Vegas)[2] – afroamerykański, rytmiczny gitarzysta jazzowy.
Od wczesnego dzieciństwa interesował się muzyką i wtedy zaczął grać na ukulele[3]. Żeby mieć pieniądze, roznosił gazety i czyścił ludziom buty[3]. Kiedy miał dziesięć lat zmarł mu ojciec, który grywał w domu na fisharmonii. Matka ponownie wyszła za mąż i obdarzyła go dwoma przyrodnimi braćmi.
Kolega, który był trębaczem, nauczył go czytania nut oraz zapoznawał z podstawami muzyki, m.in. gamami. Poznał też tubistę i nauczyciela gry na instrumentach dętych, absolwenta Uniwersytetu Howarda[3]. W swojej domowej bibliotece zapoznawał młodego ucznia z fachową literaturą muzyczną. Sam Freddie był posiadaczem podręcznika z akordami na banjo. W tamtych czasach – wspominał – większość orkiestr miała banjo. Mikrofonów nie było. Z tyłu grały banjo i tuba[3]. Słuchał różnych orkiestr tanecznych, grających w mieście, m.in. zespołu The Nighthawks z trębaczem „Catem” Andersonem, a w mieszkaniu ciotki, siostry matki, także płyt jazzowych Duke’a Ellingtona i formacji The McKinney Cotton Pickers[3].
W 1923 przeprowadził się z ciotką do Nowego Jorku[3]. Mieszkali w Harlemie niedaleko The Rhythm Club, w którym usłyszał pianistę Jelly’ego Roll Mortona. Po ukończeniu szkoły podstawowej chodził do Frederick Douglass Junior High School. Naukę zakończył w wieku szesnastu lat[3]. Kiedy zmarła jego matka, wrócił do Charleston, żeby ją pochować. Odnowił wtedy znajomość z dawną sympatią z sąsiedztwa – Leothą Elmo. Wkrótce ją poślubił. Imał się różnych zajęć, m.in. pomagał teściowi, który był pracownikiem budowlanym. Przy różnych okazjach grywał na ukulele oraz chodził na występy The Nighthawks. Po jednym z nich kupił w lombardzie banjo i zgłosił się do zespołu. Po kilku próbach został przyjęty, rozpoczynając karierę zawodowego muzyka[3].
Podczas swojej pierwszej trasy koncertowej dotarł do Nowego Jorku i już w nim pozostał. Następnie sprowadził żonę i synka. Pracował wtedy w dwóch miejscach – za dnia w zakładzie tapicerskim, a wieczorami w klubie The Yeah Man, grając w trio z kolegą z dzieciństwa, saksofonistą Lonniem Simmonsem i pianistą Ericem Henrym[3]. Właściciel lokalu wymógł na nim zmianę banjo na gitarę, bo teraz wszyscy grają na gitarach[3]. Później pracował w szeregu innych klubów nowojorskich. W 1937, kiedy grał w The Black Cat, dostrzegł go producent muzyczny i odkrywca talentów John Hammond[2]. Natychmiast zarekomendował go bandliderowi Countowi Basiemu. Ten po wizycie w klubie i usłyszeniu jego gry od razu go zaangażował, zwalniając z orkiestry dotychczasowego gitarzystę. W big-bandzie grał przez niemal pięćdziesiąt lat, nawet po śmierci Basiego, kiedy orkiestrę prowadził Frank Foster[2]. Był filarem jej sekcji rytmicznej. Zyskał przydomek „Mr Rhythm”. Wypracował własny styl, stając się mistrzem gitary rytmicznej. Określenie „Freddie Green comping” (akompaniament à la Freddie Green) na stałe weszło do słownictwa jazzowego[4]. Rzadko komponował, ale dwa jego utwory – Down for Double i Corner Pocket (w wersji z tekstem zatytułowany: Until I Met You) na stałe weszły do repertuaru orkiestry[2]. Nagrał kilka płyt jako lider i kilkaset jako sideman.
Zmarł na zawał serca w Las Vegas. Miał 75 lat. Został pochowany w Pinelawn Memorial Park and Arboretum w East Farmingdale w stanie Nowy Jork[1].
Count Basie, George Benson, Bob Brookmeyer, Ray Charles, Buck Clayton, Al Cohn, Harry „Sweets” Edison, Herb Ellis, Coleman Hawkins, Jo Jones, The Manhattan Transfer, Joe Newman, Charlie Parker, Paul Quinichette, Buddy Rich, Charlie Rouse, Zoot Sims, Frank Sinatra, Sonny Stitt, Big Joe Turner, Sarah Vaughan, Eddie „Cleanhead” Vinson, Frank Wess