„Hōfuku Maru” wpływa do Wilhelmshaven przywożąc niemieckich jeńców repatriowanych z Japonii, 24 lutego 1920 | |
Bandera | |
---|---|
Port macierzysty | |
Właściciel |
K Line (1927–1941) |
Dane podstawowe | |
Typ | |
Historia | |
Stocznia | |
Data budowy |
6 sierpnia 1918 |
Data wodowania |
1 listopada 1918 |
Data oddania do eksploatacji |
22 listopada 1918 |
Data zatonięcia |
21 września 1944 |
Dane techniczne | |
Długość całkowita (L) |
117,3 m |
Szerokość (B) |
15,5 m |
Zanurzenie (D) |
11 m |
Pojemność |
5825 RT |
Napęd mechaniczny | |
Silnik | |
Moc silnika |
436 NHP |
Prędkość maks. |
10 w. |
„Hōfuku Maru” – japoński statek towarowy oddany do służby w 1918 roku.
W okresie międzywojennym był własnością linii żeglugowych K Line. W 1941 roku, na krótko przed wybuchem wojny na Pacyfiku, został zarekwirowany przez Cesarską Armię Japońską. W czasie działań wojennych był wykorzystywany do przewozu żołnierzy i materiałów wojennych. 21 września 1944 roku został zatopiony na Morzu Południowochińskim przez amerykańskie samoloty pokładowe. Statek przewoził wtedy 1289 brytyjskich i holenderskich jeńców wojennych, spośród których 1047 poniosło śmierć.
„Hōfuku Maru” jest zaliczany do grona tzw. piekielnych statków.
„Hōfuku Maru”[a] był statkiem towarowym o długości 117,3 metrów, szerokości 15,5 metrów i zanurzeniu 11 metrów. Jego pojemność wynosiła 5825 BRT[1].
Napęd zapewniała maszyna parowa potrójnego rozprężania o mocy 436 NHP[1]. Statek osiągał prędkość 10 węzłów[2].
Budowę statku rozpoczęto 6 sierpnia 1918 roku w stoczni Kawasaki Dockyard Company w Kobe. Początkowo planowano nadać mu nazwę „Taifuku Maru”, jednakże jeszcze w trakcie budowy zmieniono ją na „Hōfuku Maru”. Pod tą nazwą jednostka została wodowana 1 listopada 1918 roku. Do służby weszła trzy tygodnie później[3] .
W pierwszych latach służby „Hōfuku Maru” pozostawał własnością stoczni, w której został zbudowany[1]. Pod koniec grudnia 1919 roku wyruszył w rejs z Kobe, przewożąc 71 niemieckich jeńców wojennych, którzy w związku z podpisaniem traktatu wersalskiego mieli zostać repatriowani do ojczyzny. Do portu docelowego, którym było Wilhelmshaven, przybył 24 lutego 1920 roku[4].
W 1927 roku statek został sprzedany liniom żeglugowym Kawasaki Kisen Kabushiki Kaisha (K Line). W czerwcu następnego roku został oddany do dyspozycji linii Kokusai Kisen Kabushiki Kaisha, które były jednym z trzech przedsiębiorstw tworzących konglomerat K Line. W okresie międzywojennym pływał na trasach pacyficznych, a w 1938 roku odbył rejs do Portugalskiej Afryki Wschodniej[3] .
W październiku 1941 roku, na krótko przed wybuchem wojny na Pacyfiku, został zarekwirowany przez Cesarską Armię Japońską i przystosowany do przewozu wojska. Na przełomie lutego i marca 1942 roku uczestniczył w japońskiej inwazji na Jawę. W drugiej połowie marca tegoż roku uczestniczył w operacji „U”, podczas której konwój złożony z 32 statków przewiózł do Rangunu w Birmie japońską 56. Dywizję Piechoty[3] .
W kolejnych latach „Hōfuku Maru” pływał w konwojach na Palau, Formozę, Filipiny i Nową Gwineę, a także do Singapuru i Rabaulu[3] .
4 lipca 1944 roku „Hōfuku Maru” wypłynął z Singapuru w ramach konwoju SHIMI-05. W swoich ładowniach przewoził 1076 brytyjskich i 213 holenderskich jeńców wojennych, a także ładunek boksytu[3] . Według innych źródeł łączna liczba jeńców, którzy znaleźli się na statku, wynosiła 1287[5]. Stanowili oni część większego jenieckiego kontyngentu (tzw. Japan Party Two), który zamierzano wywieźć z Singapuru do Japonii. Spośród dziesięciu statków, które wchodziły w skład konwoju SHIMI-05, łącznie pięć przewoziło jeńców w swych ładowniach[5][b].
Rejs „Hōfuku Maru” okazał się najdłuższym, które japońskie statki przewożące jeńców wojennych odbyły w czasie wojny na Pacyfiku. Jeńcy spędzili bowiem w jego ładowniach aż 79 dni[6]. Gdy 8 lipca konwój przybył do Miri na Borneo, okazało się, że „Hōfuku Maru” musi pozostać w porcie z powodu awarii maszyn. 18 lipca statek wznowił rejs, by następnego dnia dopłynąć do Manili. Stał w tym porcie aż do 20 września, tj. przez ponad 60 dni[3] . Jeńcom nie pozwolono w tym czasie opuszczać ładowni. Niektórzy autorzy podają, że tak długi postój był spowodowany przede wszystkim koniecznością naprawy maszyn i oczekiwaniem na sformowanie nowego konwoju[3][7]. Inni sugerują, że Japończycy obawiali się, że jeńcy mogą przenieść choroby zakaźne na Wyspy Japońskie[8]. W szczególności mieli podejrzewać, że w ładowniach wybuchła epidemia cholery[9].
W czasie rejsu i postoju w Manili jeńcy licznie umierali na skutek odwodnienia, niedożywienia i chorób. Wiele ofiar pochłonęła w szczególności dyzenteria. Japończycy nie zapewnili jeńcom opieki medycznej ani lekarstw. Jeńcy-lekarze byli zmuszeni improwizować, aplikując pacjentom pirogeny przy użyciu prymitywnych igieł, które wykonano ze znalezionych w ładowniach szprych[10]. Liczba jeńców, którzy zmarli w czasie rejsu i postoju w Manili, bywa szacowana na 98 osób[7][11], a według innych źródeł wyniosła od 94 do 184 osób[12].
Dopiero 24 sierpnia Japończycy zgodzili się przenieść 66 Brytyjczyków i pięciu Holendrów do więzienia Bilibid. Owi jeńcy znajdowali się w fatalnym stanie fizycznym. Mimo wysiłków podjętych przez jeńców-lekarzy, w więziennym szpitalu zmarło dziewięciu Brytyjczyków. W miejsce alianckich żołnierzy, których ewakuowano z ładowni, Japończycy umieścili taką samą liczbę jeńców, których zabrali z Bilibid[12].
Późnym popołudniem 20 września „Hōfuku Maru” wypłynął z Manili w ramach konwoju MATA-27, złożonego z sześciu statków i pięciu eskortowców. Konwój zatrzymał się na noc w Zatoce Subic. Rankiem wznowił rejs, obierając kurs na port Takao na Formozie[12].
Jeszcze tego samego poranka, gdy konwój znajdował się na wysokości Masinloc (ok. 80 mil morskich na północ od Corregidoru), zaatakowały go samoloty pokładowe z amerykańskich lotniskowców należących do zespołu TF 38. Około godziny 10:35 „Hōfuku Maru” został trafiony trzema torpedami[2][3] . Zatonął w ciągu zaledwie trzech minut[13]. Amerykańskie samoloty zatopiły także wszystkie pozostałe statki konwoju oraz jeden eskortowiec[2].
1047 alianckich jeńców zatonęło wraz z „Hōfuku Maru”[14]. Zginęło także 144 japońskich pasażerów i 11 członków załogi[3] . Ocalałe japońskie eskortowce ratowały przede wszystkim japońskich rozbitków[7]. Tylko 42 jeńców zostało podjętych z morza i zabranych do Takao[2].
Ponadto ocalało jeszcze około 200 jeńców[c], którzy zdołali dopłynąć do wybrzeża Luzonu lub po pewnym czasie zostali uratowani przez japońskie jednostki, które przysłano na ratunek z pobliskich portów[2][15][d]. Wszyscy jeńcy z tej grupy zostali osadzeni w więzieniu Bilibid lub w obozie jenieckim w Cabanatuan[2].
25–31 marca 1947 roku przed brytyjskim trybunałem wojskowym w Singapurze był sądzony sierż. Kitaichi Jotani, który w trakcie tragicznie zakończonego rejsu „Hōfuku Maru” był odpowiedzialny za transport jeńców. Zarzucono mu nieludzkie traktowanie powierzonych mu jeńców i niepodejmowanie żadnych działań w celu poprawy ich losu, co przełożyć miało się na śmierć około 98 osób. Jotani został uznany winnym zarzucanych czynów i skazany na karę śmierci przez powieszenie. Wyrok wykonano[11].
„Hōfuku Maru” jest zaliczany do grona japońskich „piekielnych statków” (ang. Hellships)[16].
„Hōfuku Maru” jest jednym z „piekielnych statków”, które upamiętniono w obrębie tzw. Japanese Prison Ships Memorial Garden znajdującego się na terenie National Memorial Arboretum w brytyjskim Alrewas[17].