![]() Chorążycki na zdjęciu wykonanym przed wrześniem 1940 | |
![]() | |
Data i miejsce urodzenia |
19 sierpnia 1885 |
---|---|
Data i miejsce śmierci |
kwiecień 1943 |
Przebieg służby | |
Lata służby |
1914–1922 |
Siły zbrojne | |
Główne wojny i bitwy | |
Późniejsza praca |
lekarz otolaryngolog |
Odznaczenia | |
![]() |
Julian Eliasz Chorążycki[1][2] (ur. 19 sierpnia 1885 w Szawlach, zm. około 19 kwietnia 1943 w Treblince) – polski lekarz otolaryngolog i oficer Wojska Polskiego pochodzenia żydowskiego. Weteran I wojny światowej i wojny polsko-bolszewickiej. W czasie II wojny światowej pierwszy przywódca i organizator ruchu oporu w obozie śmierci w Treblince, którego celem było wywołanie zbrojnego powstania w obozie.
Przyłapany przez Niemców na przygotowaniach do nabycia broni od przekupionego ukraińskiego strażnika, w kwietniu 1943 został zamordowany lub, wedle innej wersji, popełnił samobójstwo, by nie ujawnić szczegółów planowanej akcji na torturach. Samo powstanie faktycznie wybuchło 2 sierpnia tego samego roku.
Urodził się 19 sierpnia 1885 w Szawlach w Imperium Rosyjskim, w rodzinie Juliusza i Anny z Lunzów[3][4][a]. On sam był katolikiem, jego rodzice byli wyznania mojżeszowego[2]. W dzieciństwie przeprowadził się do Warszawy i rozpoczął edukację, jednak za udział w strajku podczas rewolucji 1905 roku został wydalony z gimnazjum. Ostatecznie ukończył inną szkołę, Gimnazjum Petersburskie. Po zdaniu egzaminów wyjechał do Monachium, gdzie na Uniwersytecie Ludwika i Maksymiliana rozpoczął studia medyczne. W 1910 obronił pracę dyplomową na temat patogenezy i przebiegu klinicznego stwardnienia rozsianego. Posiadającemu paszport rosyjski Chorążyckiemu na dyplomie zrusyfikowano nazwisko na „Izaak Ilja Choronszinskij”[4].
Wkrótce po ukończeniu studiów Chorążycki powrócił do Warszawy, gdzie w 1911 zdał państwowy egzamin, a od 3 stycznia 1914 uzyskał prawo wykonywania zawodu lekarza. W tym samym roku znalazł pracę w warszawskim szpitalu na Czystem jako asystent otolaryngologa Stanisława Leopolda Lublinera. Już kilka miesięcy później, po wybuchu I wojny światowej, 1 sierpnia 1914 został powołany do Armii Rosyjskiej. Przez pierwsze dwa lata wojny, do 5 kwietnia 1916, pełnił obowiązki młodszego lekarza w stacjonującym w Kraśniku 9 Pułku Kozaków Dońskich . Następnie był przez kilka miesięcy ordynatorem jednego z lazaretów 23. Dywizji Piechoty Imperium Rosyjskiego, a od września 1916 do 2 maja 1918 był naczelnym lekarzem w 22 Niżegorodzkim pułku piechoty[6].
Po zakończeniu wojny na froncie wschodnim powrócił do Polski, gdzie 10 marca 1919 został powołany do Wojska Polskiego. Zweryfikowany w stopniu kapitana rezerwy lekarza w Korpusie Oficerów Sanitarnych ze starszeństwem z dniem 1 czerwca 1919[7][8][9][5], w czasie wojny polsko-bolszewickiej służył m.in. jako lekarz naczelny 2 pułku piechoty Legionów i 3 pułku piechoty Legionów. Przez pewien czas szefował także szpitalowi polowemu nr 103 przy 2 Dywizji Piechoty Legionów oraz był dowódcą kompanii sanitarnej w tej dywizji. W marcu 1921, w toku demobilizacji Wojska Polskiego, Chorążycki został wycofany ze służby liniowej i objął stanowisko ordynatora oddziału otolaryngologicznego 3 Szpitala Okręgowego w Grodnie. Zdemobilizowany w maju 1922, pozostał przypisany do 1 Szpitala Okręgowego w Warszawie jako rezerwista[10]. W 1923, 1924 był oficerem rezerwowym warszawskiego 1 batalionu sanitarnego[11][12]. W 1934 pozostawał w grupie oficerów rezerwy – lekarzy przydzielonych do kadry zapasowej 1 Szpitala Okręgowego w Warszawie[13].
Na początku istnienia II Rzeczypospolitej prowadził praktykę jako lekarz chorób uszu gardła i nosa w Warszawie przy ulicy Marszałkowskiej 150 (1918/1919, w reklamie prasowej określony jako Julian Chorążycki junior)[14][15], później przy ulicy Śniadeckich 13 (1923, wówczas także leczący choroby płuc)[16][17].
Na temat losów Juliana Chorążyckiego w okresie międzywojennym wiadomo bardzo niewiele, a zachowane dane są fragmentaryczne. Dodatkową komplikacją jest fakt, że równolegle z nim w Warszawie prowadził praktykę inny otolaryngolog o tym samym nazwisku, jego krewny Borys Chorążycki[10]. Obaj lekarze często są ze sobą myleni w powojennych publikacjach[18].
Nie wiadomo, kiedy Chorążycki poślubił Rozalię z Lewenfiszów, w każdym razie w wypełnionym w 1924 kwestionariuszu, przechowywanym współcześnie w Głównej Bibliotece Lekarskiej, widnieje adnotacja o niej oraz o ich córce, dwuletniej Janinie. W tym czasie Chorążycki prowadził prywatną praktykę lekarską przy ul. Śniadeckich 13 m. 4 i posiadał umowę z kasą chorych. W kolejnych latach Chorążyccy przeprowadzili się na ulicę Widok, a w latach 30. XX wieku na Nowogrodzką 31 m. 18. Od 1 lipca 1938 pracował w ambulatorium Ubezpieczalni Społecznej, a równolegle prowadził także własną praktykę[2].
Nie jest jasne, czy po wybuchu II wojny światowej Julian Chorążycki został ponownie zmobilizowany, jednak autorka najpełniejszego biogramu lekarza, Agnieszka Haska, uważa to za prawdopodobne[2]. Nie dostał się do niewoli, bowiem z zachowanych dokumentów wynika, że w 1940 mieszkał w swoim warszawskim mieszkaniu, pod własnym nazwiskiem, i był jednym z płatników kontrybucji nałożonej przez okupanta na wszystkich lekarzy zrzeszonych w Izbie Lekarskiej. W kwestionariuszu z września tego roku wpisał, że jest lekarzem wolontariuszem w Służbie Zdrowia miasta Warszawy[2].
Pod koniec roku przeniósł się do getta warszawskiego, na ul. Nowolipki 54 m. 4. Tam kontynuował praktykę lekarską[9][19]. Z getta został wywieziony do obozu zagłady w Treblince, być może w toku tzw. Wielkiej Akcji latem 1942, choć niektóre powojenne relacje sugerują termin po październiku 1942[19].
Julian Chorążycki ze względu na swój zawód został wyselekcjonowany z transportu i dzięki temu uniknął natychmiastowej śmierci w komorze gazowej. Został zatrudniony w niemieckiej izbie chorych (tzw. rewirsztubie)[5][20]. Jako lekarz esesmanów zaliczał się do grona tzw. nadwornych Żydów (niem. Hofjuden), czyli najbardziej uprzywilejowanych więźniów Treblinki[21][b]. Mimo niemieckich zakazów starał się wykorzystać swą pozycję, by w miarę możliwości nieść pomoc chorym więźniom[23]. Szybko zdobył sobie ich wielki szacunek[21][24]. Jesienią 1942 wraz z dr Ireną Lewkowską oraz nieznanymi z imienia doktorami Rajzlikiem i Rybakiem wszedł także w skład personelu medycznego izby chorych z 15 łóżkami dla więźniów, utworzonej przez Niemców w obozie wraz ze zmianami organizacyjnymi mającymi na celu utworzenie z więźniów stałej kadry[25].
Późniejsze losy Chorążyckiego znane są dzięki powojennym relacjom kilku członków komand roboczych Treblinki, którzy przeżyli wojnę: Stanisława Kona, Samuela Rajzmana[26], Berka Rojzmana, Samuela Willenberga oraz Richarda Glazara. Różnią się one w szczegółach, jednak większość jest zgodna co do tego, że to Chorążycki zainicjował wraz z kilkoma innymi osobami powstanie tzw. Komitetu Organizacyjnego, czyli tajnej organizacji mającej na celu wywołanie zbrojnego powstania w obozie i przygotowanie masowej ucieczki więźniów[19][27]. Komitet zawiązano na przełomie lutego i marca 1943 roku, Chorążycki był jego założycielem i, początkowo, nieformalnym liderem[28][29]. Korzystając z faktu, że więźniowie potajemnie gromadzili pozostałe po zagazowanych Żydach pieniądze, złoto i kosztowności, nawiązał kontakt z ukraińskimi strażnikami, licząc, że zdoła ich przekupić i zdobyć w ten sposób broń i amunicję[30][20][31].
Pewnego dnia w pierwszej połowie kwietnia 1943 roku izbę chorych odwiedził zastępca komendanta obozu, SS-Untersturmführer Kurt Franz, który przypadkiem odkrył pieniądze przeznaczone dla jednego ze strażników. W myśl niepisanego obozowego prawa przechowywanie walut lub kosztowności było występkiem karanym śmiercią[21]. Istnieje kilka rozbieżnych wersji tego, co wydarzyło się później[20].
Wedle najbardziej rozpowszechnionej[20] Franz rozkazał Chorążyckiemu opróżnić kieszenie i znalazł w nich przeszło 150 tysięcy złotych[c][d]. Wedle Richarda Glazara Chorążycki miał rzucić się na Franza, jednak w wynikłej bójce to Franz zyskał przewagę. Starszy i niższy od niego lekarz wyrwał się z gabinetu, jednak został złapany przez esesmanów i pobity do nieprzytomności, a następnie pobity na śmierć pałkami podczas nadzwyczajnie zwołanego apelu[20]. Z kolei Willenberg podaje, że podczas bójki obaj walczyli jak równy z równym, gdy nagle Chorążycki osunął się na ziemię bez przytomności. Franz, podejrzewając, że ten zażył cyjankali, kazał esesmanom i strażnikom ukraińskim przynieść wiadro wody, którą sam wlał w usta nieprzytomnego Chorążyckiego, podczas gdy jeden ze strażników kopał go w brzuch, jednak takie płukanie żołądka nie przyniosło efektów[e]. Rozwścieczony Franz kazał dla postrachu przewiesić ciało lekarza przez kozła i wymierzyć mu 50 batów podczas nadzwyczajnie zwołanego apelu[32][9]. Wersję o truciźnie potwierdza również Berek Rojzman, twierdzi jednak, że działała powoli. Franz kazał strażnikom pobić Chorążyckiego, by wyjawił cel zbierania gotówki, jednak ten milczał; pobitego odniesiono do lazaretu, gdzie wkrótce zmarł[32]. Jeszcze inną nieco wersję odnotował w spisanym w 1945 świadectwie Samuel Rajzman. Według niego 19 kwietnia 1943 Chorążycki nieprawidłowo zasalutował Franzowi. Gdy ten uderzył go batem, Chorążycki zaatakował Niemca nożem. Franz salwował się ucieczką przez okno, a nim nadbiegły posiłki, Chorążycki zażył truciznę i zmarł[32][21].
Jakkolwiek było[f], Chorążycki zmarł nie wyjawiając żadnej z tajemnic Komitetu Organizacyjnego[21][36]. Choć jego śmierć była bardzo poważnym ciosem dla obozowej konspiracji, nie doprowadziła do jej paraliżu. Wkrótce dzięki dorobieniu klucza do niemieckiego magazynu spiskowcy uzyskali możliwość zdobycia broni i amunicji[37].
Ostatecznie powstanie wybuchło 2 sierpnia i zakończyło się połowicznym sukcesem: spalono wiele elementów infrastruktury obozowej, a spośród ok. 840 więźniów przebywających w obozie ok. czterystu zdołało zbiec[38]. Większość z nich nie dożyła wyzwolenia, wojnę przeżyło około 70 spośród uciekinierów z Treblinki[38].
W 1945 roku, w drugą rocznicę powstania w getcie warszawskim, gen. Michał Rola-Żymierski pośmiertnie odznaczył Chorążyckiego Krzyżem Walecznych[5].