Data i miejsce urodzenia |
5 marca 1901 |
---|---|
Data i miejsce śmierci |
6 października 1970 |
Narodowość | |
Dziedzina sztuki | |
Odznaczenia | |
| |
Strona internetowa |
Julian Przyboś (ur. 5 marca 1901 w Gwoźnicy Dolnej, zm. 6 października 1970 w Warszawie) – polski poeta, eseista i tłumacz, polityk i dyplomata. Czołowy przedstawiciel Awangardy Krakowskiej. Poseł nadzwyczajny i minister pełnomocny w ambasadzie RP w Szwajcarii 1947–1951, dyrektor Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie 1951–1955.
Urodził się w Gwoźnicy Dolnej pod Strzyżowem w rodzinie chłopskiej jako piąte z siedmiorga dzieci Józefa (1862–1944), gospodarza na pięciu hektarach, kilkukrotnego emigranta zarobkowego w Stanach Zjednoczonych, i Heleny z Petyniaków (1866–1945), córki wiejskiego nauczyciela[1][2][3]. Jego braćmi stryjecznymi byli nauczyciele Stefan i Adam Przybosiowie[4][5]. Do czteroklasowej szkoły powszechnej uczęszczał w Gwoźnicy Górnej, a potem w Gwoźnicy Dolnej[3]. Od 1912 uczył się w II Gimnazjum, a od 1913 w I Gimnazjum w Rzeszowie, które ukończył 5 czerwca 1920[1][3]. Pod wpływem starszego kolegi z II Gimnazjum, Jana Wcisły ps. „Pankracy”, który wciągnął go do konspiracji niepodległościowej, studiował literaturę socjalistyczną (w jego ówczesnym mniemaniu „mało radykalną”) i anarchistyczną, w tym Wspomnienia rewolucjonisty Piotra Kropotkina i wydane anonimowo Wspomnienia nihilisty Władimira Karpowicza Debogorija-Mokriewicza[6][3]. Debiutował w 1917 sonetem „Wschód słońca” w konspiracyjnym piśmie uczniowskim „Zaranie”[3][2][7].
W 1918 wstąpił do POW, co najmniej od 1917 brał udział w akcjach sabotażowych i dywersyjnych przeciwko władzy austriackiej (m.in. w nieudanej próbie odbicia uwięzionych legionistów w 1917 i w wykradaniu broni z transportów kolejowych), napisał ulotkę do ukraińskich żołnierzy 77 Pułku Piechoty. Od 31 października 1918 uczestniczył w rozbrajaniu garnizonu i opanowywaniu obiektów wojskowych w Rzeszowie oraz w służbie wartowniczej na dworcu Staroniwa i w koszarach ułanów przy ul. Lwowskiej[8][3]. Od 21 listopada 1918 do 13 stycznia 1919 wraz z ochotniczą kompanią studencką przy zachęcie dyrekcji gimnazjalnej walczył w obronie Lwowa przed Ukraińcami (był ranny w bitwie pod Sokolnikami[9][10])[11][3]. Poznał tam pisarza i mistyka neopogańskiego Hieronima Niegosza, który wywarł duży wpływ na jego ówczesną postawę i wczesną twórczość[3]. Po uzyskaniu matury w czerwcu 1920 wstąpił ochotniczo do Wojska Polskiego i uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej pod Lwowem i Krasnem, gdzie dostał się do niewoli, skąd zbiegł[3].
W latach 1920–1923 studiował polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. W czerwcu 1921 wraz z bratem stryjecznym Stefanem odtworzył akademickie Koło Literacko-Artystyczne, które obaj następnie przekształcili w Klub Akademicki „Dionizy”. W 1922 związany był z grupą młodych poetów krakowskich, określających się jako negatywiści[12], a następnie od 1923 z nurtem Awangardy Krakowskiej Tadeusza Peipera[3][2]. Według relacji kuzyna Adama zmienił poglądy na „zdecydowanie lewicowe” zimą 1923/1924[9]. W 1925, w roku swojego właściwego debiutu literackiego, zaprzyjaźnił się trwale z Jalu Kurkiem, który wydał wówczas swój pierwszy tom Upały. Już wcześniej łączył ich krytyczny stosunek do tradycjonalistycznej „Ponowy”, natomiast różniło nastawienie do futuryzmu, o którym Przyboś wyrażał się także negatywnie. Obaj publikowali na łamach wydawanej przez Peipera „Zwrotnicy” (1923–1927)[13], a w latach 1931–1933 wydawali wspólnie z Janem Brzękowskim „Linię”, która podjęła na nowo nurt Awangardy Krakowskiej[14]. Ukazywały się tam manifesty programowe i polemiki Przybosia[3]. W latach 1930–1935 Przyboś należał do grupy „a.r.” („artyści rewolucyjni” lub „awangarda rzeczywista”)[3].
Po studiach pracował jako nauczyciel w Państwowym Gimnazjum w Sokalu do początku 1926, skąd przeniesiono go do Państwowego Gimnazjum im. Bolesława Chrobrego w Leżajsku od 1 lutego 1926, gdzie nie podjął obowiązków, wobec czego został zwolniony ze stanowiska z dniem 31 grudnia 1926[15][16]. Później pracował do 1927 w Chrzanowie i w latach 1927–1939 w Cieszynie, gdzie uczył kolejno w Państwowym Gimnazjum im. Antoniego Osuchowskiego i w Państwowym Gimnazjum Matematyczno-Przyrodniczym. Od stycznia do późnych miesięcy 1937 przebywał w Paryżu na płatnym urlopie od władz szkolnych i stypendium Funduszu Kultury Narodowej, poznając nowe trendy w literaturze i sztuce, a także podróżując do Bretanii i Włoch. Drugi wyjazd do Francji, Belgii i Włoch zrealizował od listopada 1938 do lipca 1939 dzięki stypendium rządu francuskiego[3].
Po wybuchu wojny ewakuował się wraz z żoną z Bogumina przez Rzeszów na wschód. Po przyłączeniu 1 listopada 1939 przez ZSRR tzw. Zachodniej Ukrainy do Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej osiadł we Lwowie[a], gdzie od 1 grudnia pracował w bibliotece Ossolineum. W 1940 został członkiem Komitetu Mickiewiczowskiego i uczestniczył w obchodach 85. rocznicy śmierci Adama Mickiewicza, rozpoczął studia nad twórczością tego autora, opublikowane później w książce Czytając Mickiewicza (1950). Wszedł w skład kolegium redakcyjnego „Nowych Widnokręgów” i wstąpił do Związku Radzieckich Pisarzy Ukrainy. Był współautorem wydanego w 1940 w Kijowie podręcznika literatury polskiej dla 10 klas szkoły radzieckiej[3].
Po agresji Niemiec na ZSRR z 22 czerwca 1941 pracował jako robotnik w lwowskich ogrodach miejskich[2]. 14 października 1941 został aresztowany przez gestapo pod zarzutem współpracy z NKWD[9]. Uwolniony po dwóch tygodniach dzięki staraniom żony Bronisławy[9], ukrywał się w majątku Zwertów pod Żółkwią, po czym w listopadzie 1941 powrócił z żoną do Gwoźnicy Dolnej i pracował na roli w gospodarstwach rodziców i brata[3][10]. 4 kwietnia 1943 urodziła się tam jego najstarsza córka Wanda[18]. Brał udział w tajnym nauczaniu, przygotowując do konspiracyjnej matury Mieczysława Marcinkowskiego i jego brata[9]. Korespondował w tym okresie z młodymi krakowskimi literatami Adamem Włodkiem i Kornelem Filipowiczem, entuzjastami jego twórczości[18]. Pod koniec 1943 ukazał się konspiracyjnie w Krakowie pod pseudonimem Julian Wgłąbleski tom jego wierszy zatytułowany Póki my żyjemy, przepisany własnoręcznie przez autora w 10 egzemplarzach, z okładką projektu Marii Jaremianki (żony Filipowicza). To rękopiśmienne wydanie stało się impulsem dla „uczniów duchowych” poety, Włodka i Tadeusza Jęczalika, do uruchomienia na bazie maszynopisów dwudziestotomowej serii wydawniczej znanej później jako „Biblioteka Poetycka Krakowa” (luty 1944–styczeń 1945)[19][20]. W jej ramach ukazało się wznowienie (luty 1944, 50 egz.) i poszerzona edycja (maj 1944, 30 egz., pod pseudonimem Lesław Leski) tomu Póki my żyjemy, a także tomy Do Ciebie o mnie (maj 1944, 5 egz., pod ps. Bolesław Skiełeń) i Miejsce na ziemi. Zbiór wierszy z lat 1922–1944 (listopad 1944, 8 egz., 194 s.)[21]. Na „cykl gwoźnicki" składają się utwory sielankowe inspirowane pracą na roli, w których według Jerzego Święcha poeta „opanowuje i ucisza [prawa wojny] wysiłkiem wyobraźni stwarzającej”[22].
Na wieść o wyzwoleniu Rzeszowa spod okupacji niemieckiej przez Armię Czerwoną (2 sierpnia 1944) Przyboś wyruszył tam pieszo z Gwoźnicy i włączył się do tworzenia struktur „władzy ludowej”, nawiązując kontakt z delegatami Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego Bolesławem Drobnerem i Stanisławem Skrzeszewskim. Redagował „Biuletyn Informacyjny” na podstawie materiałów miejscowej komendy Armii Czerwonej – pismo to zastąpiło wydawane 3–9 sierpnia przez kpt. Tadeusza Pejdę „Komunikaty Radzieckiego Biura Informacyjnego”[23]. Wszedł w skład Wojewódzkiej Rady Narodowej (WRN) w Rzeszowie jako jej sekretarz[24]. Na jej inauguracyjnym posiedzeniu 18 sierpnia został mianowany pierwszym kierownikiem Wydziału Informacji i Propagandy[23][25]. Wydział, złożony z Przybosia (informacja) i lwowskiego dziennikarza Romana Pilarza (propaganda), przejął od 20 sierpnia wydawanie „Biuletynu Informacyjnego”[26]. Pod koniec sierpnia 1944 stał się celem nieudanego zamachu przeprowadzonego przez podziemie antykomunistyczne[3]; według innej wersji zamach został odwołany przez rzeszowskie kierownictwo Armii Krajowej[27].
Przyjmując doręczone przez Jerzego Putramenta zaproszenie do tworzonego wokół Jerzego Borejszy w Lublinie środowiska literatów[28][b], na przełomie sierpnia i września Przyboś wyjechał z Rzeszowa, przekazując kierownictwo WIiP Irenie Pancerz[26]. 3 września 1944 został wybrany tymczasowym prezesem reaktywowanego dwa dni wcześniej na zjeździe w Lublinie Związku Zawodowego Literatów Polskich[29][30] i sprawował tę funkcję do przełomu sierpnia i września 1945. Nawiązał współpracę z tygodnikiem „Odrodzenie”, którego redakcję Borejsza powierzył Karolowi Kurylukowi[31]. Na jego łamach ukazał się już drukiem (w Zamościu na maszynie zabezpieczonej przez Zygmunta Klukowskiego) 22 października 1944 tom Póki my żyjemy[32]. Przyboś wszedł także w Lublinie do Krajowej Rady Narodowej (KRN) i objął w październiku 1944 funkcję zastępcy przewodniczącego Komisji Oświaty KRN[33]. 4 lub 15 października 1944 stanął na czele nowo powołanego Wydziału Kultury i Sztuki WRN w Rzeszowie, a 23 października przekazał te obowiązki Pilarzowi[34].
21 stycznia 1945 po wyparciu Niemców z Krakowa przez Armię Czerwoną przybył do miasta z ramienia Rządu Tymczasowego Rzeczypospolitej Polskiej wraz z Adamem Ważykiem i Stanisławem Piętakiem[35]. W maju 1945 zapisał się do PPR (od 1948 PZPR)[9] – w tajemnicy przed żoną[36]. Pomógł Kurylukowi na przełomie stycznia i lutego 1945 przenieść redakcję „Odrodzenia” z Lublina do Krakowa na ul. Basztową 15 i kontynuował współpracę z tym pismem[37]. Był autorem nazwy wychodzącego od sierpnia 1945 miesięcznika literackiego „Twórczość”, redagowanego przez Kazimierza Wykę, wziął udział w zorganizowanej przez miesięcznik ankiecie programowej „Jak oceniam literaturę dwudziestolecia”, która zapowiadała dalszy rozwój przedwojennych tradycji[38]. W 1946 spędził z grupą polskich literatów miesiąc w Czechosłowacji, zaprzyjaźnił się z poetą Františkiem Halasem[3]. Po relokacji „Odrodzenia” do Warszawy pisał także do ukazującego się od marca 1947 w Krakowie „Dziennika Literackiego”[39].
W październiku 1947 wyjechał do Berna, gdzie sprawował funkcję posła nadzwyczajnego i ministra pełnomocnego w ambasadzie RP w Szwajcarii[36][10][3]. Kontynuował tam studia nad poezją Mickiewicza i Juliusza Słowackiego. Zabiegał u ministra spraw zagranicznych Zygmunta Modzelewskiego o przeniesienie do ambasady w Rzymie[40]. W 1948 odwiedził ponownie Włochy i Paryż, a w grudniu 1948 wziął udział w kongresie zjednoczeniowym PPR i PPS[3].
Po odwołaniu z placówki dyplomatycznej w sierpniu 1951 objął 25 października tego roku poleconą mu przez przyjaciela Kurka posadę dyrektora Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie, którą pełnił do listopada 1955[3][41]. Prowadził w tym okresie badania nad poezją ludową, krytykował poezję realizmu socjalistycznego za dogmatyzm i uproszczenia[3]. W lutym 1953 podpisał tzw. Apel Krakowski. Po wyjeździe latem 1955 do Włoch i Szwajcarii przeniósł się najpierw do Łodzi, a pod koniec roku do Warszawy, gdzie rozpoczął pracę w „Przeglądzie Kulturalnym”[3]. Stał się rzecznikiem tradycji awangardowej, przypominając w Warszawie i Paryżu twórczość nieżyjącego już lidera grupy „a.r.” Władysława Strzemińskiego, a także do 1962 patronem młodych poetów kontestatorów z Mironem Białoszewskim i Jerzym Harasymowiczem na czele[3].
Po inwazji ZSRR na Węgry wystąpił z PZPR 21 czerwca 1958, protestując przeciwko wykonaniu wyroku śmierci na Imrem Nagyu. Decyzji tej później żałował[36]. W 1965 doprowadził do powstania specjalistycznego miesięcznika „Poezja” i został zastępcą jego redaktora naczelnego, Jana Zygmunta Jakubowskiego[3]. W 1966 objął stanowisko wiceprezesa polskiego PEN Clubu; w tym samym roku jako jego przedstawiciel wyjechał do USA, a także do Francji i Gruzji[3]. W październiku 1966 wziął udział w III Kongresie Kultury Polskiej[3]. Publikował swoją twórczość w wielu periodykach poświęconych literaturze współczesnej. Brał udział w wielu imprezach kulturalnych w Polsce i za granicą, m.in. w Belgii i Jugosławii, w kolejnych festiwalach młodej poezji w Poznaniu, zjazdach pisarzy Ziem Zachodnich i Północnych, sesjach naukowych i kolejnych zjazdach Związku Literatów Polskich. W 1968 związał się z „Miesięcznikiem Literackim”; w tymże roku zwiedzał rodzinne strony Adama Mickiewicza na Litwie i Juliusza Słowackiego na Ukrainie, gdzie wraz z delegacją polskich pisarzy brał udział w rocznicowych obchodach poświęconych Słowackiemu. Wyjechał także do Bułgarii i Belgii[3].
W 1969 z powodów zdrowotnych przeniósł się do Domu Pracy Twórczej w Oborach[10]. Zmarł nagle 6 października 1970 podczas zjazdu tłumaczy poezji polskiej w sali Związku Autorów i Kompozytorów Scenicznych w Warszawie[10]. Został pochowany w rodzinnej miejscowości na cmentarzu parafialnym przy kościele św. Antoniego Padewskiego w Gwoźnicy Górnej.
Twórczość poetycką Przybosia można podzielić na dwa etapy.
Pierwsze zbiory wierszy opublikował w połowie lat dwudziestych. Widać w tej twórczości ogromny wpływ teorii Tadeusza Peipera. Poezja tego okresu wyraża fascynację świadomym wysiłkiem twórczym, pracą dzięki której opanowuje się materię. Bohaterami jego poezji często są robotnicy, rzemieślnicy. Wiersze mówią o procesie twórczym, co zdaje się być metaforą pracy poety. W tym okresie odnajdziemy również fascynację techniką, którą wyraża Przyboś w wierszach używając często typowego naukowego języka.
Dojrzała poezja krystalizuje się w latach trzydziestych. Przyboś publikuje w tym czasie trzy tomy wierszy. W miejsce cywilizacji i miasta wkrada się liryka pejzażowa i refleksyjna. Przyboś realizuje założenia poetyki awangardowej. Wiersze cechuje dyscyplina słowa i obrazu. Staje się mistrzem w wykorzystywaniu i spiętrzaniu metafor.
W poezji Przybosia powracają motywy autobiograficzne związane z chłopskim dzieciństwem artysty. Zainteresowanie tematyką ludową nasiliło się w ostatnich latach jego życia, choć poeta do końca odrzucał sentymentalizm, stojąc na pozycjach racjonalizmu i nowoczesności[42].
Dorobek poety stanowią tomy:
Julian Przyboś jest również autorem niezrealizowanego scenariusza filmowego pt. Łuk. Opublikował zbiory esejów: Czytając Mickiewicza, Linia i gwar oraz Sens poetycki, a także dziennik poetycki pt. Zapiski bez daty.
W okresie studenckim był związany uczuciowo z Romaną Zabłocką i Eugenią Minkowską[43], a w latach 1928–1929 ze swoją uczennicą z cieszyńskiego gimnazjum, taterniczką Marzeną Skotnicówną, która zginęła wraz z siostrą podczas próby zdobycia Zamarłej Turni[3].
Jego pierwszą żoną była Bronisława Anna z domu Kożdoń, inna uczennica z cieszyńskiego gimnazjum, którą poślubił 2 lipca 1932 w Katowicach[3]. W trzecim okresie krakowskim (1951–1955) związał się z Danutą z domu Kulą[36], z którą zawarł małżeństwo w 1960 po uzyskaniu rozwodu z pierwszą żoną[3]. Miał trzy córki: z pierwszego małżeństwa Wandę (ur. 1943, etnografkę, żonę francuskiego folklorysty Claude'a Gaignebeta ) i Julię (ur. 1947, emerytowaną profesor literatury francuskiej i porównawczej na City University of New York), z drugiego – Utę (ur. 1956, poetkę i malarkę)[3][10].
W 1961 otrzymał nagrodę twórczą Wojewódzkiej Rady Narodowej w Rzeszowie w dziedzinie upowszechniania nauki i oświaty za twórczość związaną z ziemią rzeszowską[49]. 22 lipca 1964 roku z okazji 20-lecia Polski Ludowej otrzymał Nagrodę Państwową I stopnia[50].
W okresie PRL został ustanowiony Ogólnopolski Konkurs Poezji Współczesnej im. Juliana Przybosia „O Złoty Lemiesz”[51]. Imieniem Juliana Przybosia została nazwana m.in. Miejska Biblioteka Publiczna w Przeworsku.
Postać Juliana Przybosia występuje w filmie Powidoki w reżyserii Andrzeja Wajdy. W postać poety wcielił się Krzysztof Pieczyński.