Data i miejsce urodzenia |
2 kwietnia 1984 |
---|---|
Zawód, zajęcie |
dziennikarka |
Kaciaryna Anatoljeuna Barysiewicz (biał. Кацярына Анатольеўна Барысевіч; ur. 2 kwietnia 1984 w Starych Dorohach) – białoruska dziennikarka. Została aresztowana w Mińsku w listopadzie 2020 roku za relację z okoliczności śmierci Ramana Bandarenki . Amnesty International uznała ją za więźnia sumienia.
Kaciaryna Barysiewicz oprócz nauki w szkole podstawowej uczęszczała również do szkoły muzycznej, ucząc się w klasie akordeonu[1]. W 2007 roku ukończyła dziennikarstwo radiowe i telewizyjne na Wydziale Dziennikarstwa Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego[2]. Chciała studiować na Mińskim Państwowym Uniwersytecie Lingwistycznym, ale jej matka zobaczyła ogłoszenie o międzynarodowym obozie językowym UNESCO organizowanym w Polsce. Barysiewicz zakwalifikowała się i po powrocie z obozu została poproszona o wywiad przez dziennikarza lokalnego radia. Po wywiadzie pochwalił on jej głos i zaprosił do współpracy. W jedenastej klasie Barysiewicz zaczęła pracować w radiu. Mama zachęciła ją również do udziału w konkursie Abiturijent żurnalistskogo fakultieta. Barysiewicz konkurs wygrała i została przyjęta na I rok studiów na Wydziale Dziennikarstwa[3]. Na drugim roku studiów urodziła dziecko, wzięła urlop macierzyński i pracowała w różnych rozgłośniach radiowych, między innymi przez rok w Pierwszym Programie Białoruskiego Radia prowadząc program Siamiejnaje radyjo. Dla tych, chto doma. Po ukończeniu studiów dostała pracę w Europejskim Radiu dla Białorusi. Gdy w 2008 roku rozgłośnia radiowa została przeszukana, zdecydowano o przeprowadzce do Warszawy. Barysiewicz została w Mińsku podejmując pracę w białoruskim oddziale pisma Komsomolskaja prawda. W gazecie przepracowała 9 lat. W styczniu 2017 roku przeniosła się do informacyjno-usługowego portalu internetowego Tut.by[3].
10 grudnia 2020 roku za działalność na rzecz praw człowieka otrzymała tytuł Dziennikarza Roku[4]. 9 kwietnia 2021 roku Kaciaryna razem z Darją Czulcową i Kaciaryną Andrejewą zostały laureatkami nagrody im. Alaksandra Lipaja „Honor dziennikarstwa”[5].
14 lipca 2021 roku została laureatką CPJ International Press Freedom Awards Komitetu Ochrony Dziennikarzy (CPJ)[6]. 12 sierpnia 2021 roku otrzymała Nagrodę im. Gerda Buceriusa dla Wolnej Prasy na Europę Wschodnią znana jako Free Media Award[7].
19 listopada 2020 roku Barysiewicz wyszła do sklepu i zniknęła. Jak się okazało została zatrzymana przez funkcjonariuszy. Do domu wróciła w towarzystwie milicji i po rewizji została aresztowana[8]. Jej córka poinformowała, że przeszukano mieszkanie i zabrano laptop. Później okazało się, że Barysiewicz trafiła do aresztu śledczego KGB w Mińsku. Z informacji przekazanych przez portal Tut.by Barysiewicz przygotowywała reportaż o śmierci Ramana Bandarenki , zamordowanego kilka dni wcześniej[9]. Prokuratura Generalna Białorusi postawiła lekarzowi – Arciomowi Sarokinowi zarzut ujawnienia tajemnicy lekarskiej, opierając się na informacji umieszczonej w artykule Barysiewicz, że we krwi Bondarenki nie było alkoholu[10]. 24 listopada Amnesty International uznała Barysiewicz za więźnia sumienia[11]. Tego samego dnia we wspólnym oświadczeniem dziesięć organizacji, między innymi: Centrum Obrony Praw Człowieka Wiasna, Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy, Białoruski Komitet Helsiński, uznały ją za więźnia politycznego[12]. 27 listopada Barysiewicz została przeniesiona do więzienia w zamku Piszczałowskim[13]. 9 grudnia sąd rejonowy w Mińsku odrzucił prośbę adwokata Barysiewicz, który domagał się zastosowania innej formy kary argumentując to faktem, że jest samotną matką. Rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami, a Barysiewicz nie mogła w niej uczestniczyć[14].
Na wniosek prokuratury sąd zdecydował o przeprowadzeniu głównego procesu za zamkniętymi drzwiami, pomimo sprzeciwu adwokatów Barysiewicz[15]. Sala rozpraw była chroniona przez milicjantów i cywilnych funkcjonariuszy. Dziennikarze niezależnych mediów nie mogli uczestniczyć w pierwszej i ostatniej sesji, które były dostępne dla publiczności. Dział prasowy Sądu Najwyższego wytłumaczył ten fakt brakiem miejsc na sali oraz ograniczeniami związanymi z pandemią COVID-19[16]. Udziału w rozprawie nie mogli wziąć również koledzy oskarżonego lekarza[17]. Podczas procesu przesłuchano Alenę Bandarenkę, matkę Ramana, która została zobowiązana do zachowania tajemnicy i nie mogła poinformować mediów o przebiegu przesłuchania. Zeznania złożyli także lekarze z mińskiego szpitala pogotowia ratunkowego, których nazwiska widnieją w dokumentacji medycznej[15]. 2 marca 2021 roku Sąd Okręgowy w Mińsku (sędzia – Swiatłana Bandarenka) ogłosiła wyrok. Kaciaryna Barysiewicz została uznana za winną podżegania do ujawnienia tajemnicy lekarskiej i skazana na 6 miesięcy więzienia oraz grzywnę w wysokości 2900 rubli. Winnym został również uznany doktor Arciom Sarokin. Za ujawnienie tajemnicy lekarskiej dziennikarzowi skazano go na 2 lata więzienia z zawieszeniem na 1 rok oraz grzywnę w wysokości 1450 rubli. Po ogłoszeniu wyroku zwolniono go z aresztu[18].
Apelacja od wyroku, która została rozpatrywana przez Sąd Miejski w Mińsku 20 kwietnia 2021 roku, była odrzucona[19].
16 grudnia 2020 roku patronat nad więźniem politycznym objął poseł do Bundestagu Cem Özdemir[20].