Prototyp Kryl na MSPO w 2017 | |
Dane podstawowe | |
Państwo | |
---|---|
Producent | |
Typ pojazdu |
samobieżna armatohaubica |
Trakcja |
kołowa |
Załoga |
5 |
Historia | |
Prototypy |
2014 |
Egzemplarze |
1 (prototyp) |
Dane techniczne | |
Silnik |
silnik wysokoprężny, rzędowy MTU 6R106TD21, z turbodoładowaniem, o mocy 240 kW (326 KM) |
Pancerz |
poziom I według STANAG 4569[1] |
Długość |
10300 mm |
Szerokość |
2550 mm |
Wysokość |
3440 mm |
Masa |
23000 kg |
Osiągi | |
Prędkość |
85 km/h |
Zasięg pojazdu |
500 km |
Pokonywanie przeszkód | |
Brody (głęb.) |
0,7 m (bez przygotowania podwozia) |
Rowy (szer.) |
0,6 m |
Kąt podjazdu |
20° |
Dane operacyjne | |
Uzbrojenie | |
1 armatohaubica kal. 155 mm dł. 52 kal. |
Kryl – polska prototypowa lekka, samobieżna armatohaubica kalibru 155 mm na podwoziu kołowym. Opracowywana, wraz z systemem dowodzenia i kierowania ogniem, przez Hutę Stalowa Wola na podstawie doświadczeń oraz z wykorzystaniem elementów systemu Krab.
HSW rozpoczęła pracę nad Krylem w 2011 roku. Początkowo zadanie obejmowało opracowanie dokumentacji technicznej oraz wykonanie partii próbnej armatohaubic. Wśród założeń była aeromobilność systemu, co wymusiło zastosowanie podwozia o ograniczonej masie i wysokości[2]. Jako nośnik uzbrojenia wybrano specjalnie opracowane podwozie firmy Jelcz[3]. Jako że HSW nie posiada doświadczenia w budowie takiego uzbrojenia oraz nie ma możliwości produkcji luf, podjęto decyzję o współpracy z zewnętrznym dostawcą. Rozważano opcję współpracy pomiędzy francuskim Nexterem oraz izraelskim Elbitem. W wyniku rozmów podjęta została decyzja o wyborze tego ostatniego[4].
W międzyczasie, w drugiej połowie 2013, konsorcjum w składzie HSW, WB Electronics, Wojskowa Akademia Techniczna oraz Wojskowe Zakłady Łączności Nr 2 otrzymało dofinansowanie z NCBiR na rozwój projektu Zautomatyzowany system dowodzenia i kierowania ogniem dywizjonowego modułu ogniowego 155-mm lekkich armatohaubic kryptonim Kryl[3]. Projekt ten powinien zostać zakończony w roku 2017.
Prototyp systemu z działem ATMOS-2000 na podwoziu został opracowany do czerwca 2014[5]. 17 lipca 2014 roku Jelcz oficjalnie zaprezentował nowe podwozie Jelcz 663.32 o napędzie 6×6 będące nośnikiem dla systemu artyleryjskiego Kryl[6]. Pojazd zaprezentowano we wrześniu 2014 roku na salonie MSPO w Kielcach[2]. W marcu 2017 roku prowadzono próby strzelania z maksymalnym ładunkiem miotającym (na Słowacji)[5]. W 2019 r. planowane jest zakończenie fazy rozwojowej, a możliwy początek produkcji seryjnej w razie zamówień to 2021 rok[5].
Kryl jest działem samobieżnym kalibru 155 mm z lufą długości 52 kalibrów i donośności rzędu 40 km. Armata wraz z niezbędnym osprzętem oraz zapasem amunicji umieszczona jest na podwoziu samochodu ciężarowego wysokiej mobilności. Konstrukcja pojazdu zgodnie z wymaganiami MON musi umożliwiać transport na pokładzie samolotów C-130 Hercules[3].
Ze względu na sposób montażu działa w tylnej części pojazdu, mając na uwadze prawidłowe rozmieszczenie masy zespołu, Jelcz zdecydował się na budowę nowego typu trójosiowego podwozia, oznaczonego jako 663.32[7]. Jest to pojazd z przedziałem silnikowym znajdującym się przed kabiną załogi jako przeciwwaga dla części ładunkowej[8]. Nośnik posiada nową, opancerzoną kabinę o podwyższonej odporności na wybuchy min, która mieści całą załogę działa[6]. Poszycie kabiny wykonane jest ze szwedzkiej blachy pancernej o grubości 5,5 mm[2].
Pojazd napędzany jest silnikiem marki MTU 6R106TD21[1], takim samym jak model 442.32. Jest to 6-cylindrowa jednostka wysokoprężna o pojemności 7,2l, mocy maksymalnej 240 kW (326 KM) przy 2200 obr./min. Maksymalny moment obrotowy wynosi 1300 Nm i osiągany jest w zakresie 1200 – 1600 obr./min. Silnik sprzężony jest z 9-biegową przekładnią mechaniczną[1].
Dostawcą luf oraz części osprzętu jest izraelski Elbit. HSW zadeklarowała, że w seryjnych egzemplarzach, stopniowo będą wprowadzone elementy produkowane w kraju[4].
Wraz z pracami nad prototypem armatohaubicy Kryl równolegle prowadzone są prace nad systemem dowodzenia oraz systemem kierowania ogniem modułu dywizjonowego dział 155 mm. Docelowe rozwiązanie będzie umożliwiało również dowodzenie w jednostkach artylerii rakietowej WR-40 Langusta oraz wyrzutni dalekiego zasięgu systemu Homar[3].