Gatunek | |
---|---|
Rok produkcji | |
Data premiery |
4 lutego 2014 |
Kraj produkcji | |
Język | |
Czas trwania |
14 minut[1] |
Reżyseria | |
Scenariusz |
Drew Pearce |
Główne role | |
Muzyka | |
Zdjęcia | |
Scenografia | |
Kostiumy | |
Montaż | |
Produkcja | |
Wytwórnia | |
Dystrybucja |
Produkcja | ||||
| ||||
Wydarzenia | ||||
| ||||
Seria Marvel One-Shots | ||||
|
Marvel One-Shot: Niech żyje król (oryg. Marvel One-Shot: All Hail the King) – amerykański film krótkometrażowy z 2014 roku produkcji Marvel Studios. Za reżyserię i scenariusz odpowiadał Drew Pearce. W rolach głównych wystąpili: Ben Kingsley, Scoot McNairy, Lester Speight i Sam Rockwell.
Po wydarzeniach w filmie Iron Man 3, reporter Jackson Norriss przeprowadza wywiad z przebywającym w więzieniu Trevorem Slatterym, który podszywał się pod Mandaryna[1].
Niech żyje król wchodzi w skład II Fazy Filmowego Uniwersum Marvela. Jest to piąty film krótkometrażowy z serii Marvel One-Shots. Światowa premiera filmu miała miejsce 4 lutego 2014 roku równocześnie z cyfrowym wydaniem filmu Thor: Mroczny świat. W Polsce pojawił się on 2 grudnia jako dodatek do wydania Blu-ray Mrocznego świata. Wątek rozpoczęty w Niech żyje król był kontynuowany w filmie Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni z 2021 roku.
Po tym, jak Trevor Slattery został aresztowany za podszywanie się pod terrorystę Mandaryna, przebywa w więzieniu Seagate, w którym ma swojego „lokaja” Hermana oraz fanklub tworzony przez grupę współwięźniów. Dokumentalista, Jackson Norriss, przeprowadza wywiad ze Slatterym na potrzeby przygotowywanego reportażu o nim. Norriss pyta Slattery’ego o wydarzenia związane z jego rolą Mandaryna, jednak ten opowiada o swoim pierwszym castingu jako dziecko, swoich rolach filmowych i nieudanym pilocie serialu Caged Heat[3].
Po tym Norriss informuje go, że rozgniewał on niektórych ludzi, w tym prawdziwą grupę terrorystyczną „Dziesięć Pierścieni”. Opowiada mu historię tej grupy oraz samego prawdziwego Mandaryna oraz wyjawia, że sam jest członkiem tej grupy. Następnie wyciąga broń, zabija strażników i Hermana, po czym informuje Slattery’ego, że prawdziwym powodem wywiadu jest zabranie go z więzienia przed prawdziwe oblicze przywódcy „Dziesięciu Pierścieni”. Slattery jednak nadal nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji udawania Mandaryna[3].
W filmie ponadto wystąpili: Matt Gerald i Allen Maldonado jako White Power Dave i Fletcher Heggs, więźniowie w Seagate[6][7].
W sierpniu 2011 roku Marvel Studios ujawniło plany produkcji kilku krótkometrażówek, Marvel One-Shots, wydanych direct-to-video. Studio uznało krótkometrażówki, stanowiące odrębną historię, za sposób na eksperymentowanie z postaciami i pomysłami, jak i również rozszerzenie Filmowego Uniwersum Marvela[8]. Podczas produkcji filmu Iron Man 3 współscenarzysta filmu Drew Pearce i producent Stephen Broussard wpadli na pomysł nakręcenia takiej krótkometrażówki[9]. Marvel Studios i konsultant studia Joss Whedon byli pozytywnie nastawieni do tego pomysłu[10]. Po przeczytaniu scenariusza Ben Kingsley od razu wyraził chęć zagrania w produkcji[11]. W październiku 2013 roku Kingsley wyjawił, że pracuje nad tajnym projektem dla Marvel Studios[12]. Później wyjawiono, że jest to krótkometrażówka Niech żyje król (oryg. All Hail the King), do której scenariusz napisał Pearce, który odpowiadał również za jej reżyserię[1]. Początkowo One-Shot miał być prequelem, ponieważ w pierwszej wersji scenariusza Iron Mana 3 postać grana przez Kingsleya miała umrzeć. Podczas prac nad filmem zdecydowano się pozostawić Trevora Slattery’ego przy życiu. Pearce zrezygnował wtedy z prequela, ponieważ jego zdaniem zabrakłoby odpowiedniego dramatyzmu. Stwierdził, że będzie lepiej, jeśli będą kontynuować historię Slattery’ego, co uznał za bardziej ekscytujące[9].
Reżyser Iron Mana 3, Shane Black, uznał, że krótkometrażówka powstała jako przeprosiny dla fanów za to, w jaki sposób została przedstawiona postać Mandaryna w filmie[13]. Pearce napisał scenariusz w taki sposób, aby historia mogła być kontynuowana w przyszłości. Zaplanował, by akcja była „prawdziwa i brutalna”, aby zrównoważyć komediowy ton[10]. Tytuł Caged Heat, który pojawił się w Niech żyje król jako jeden z tytułów, w którym zagrał Slattery, była wcześniej wykorzystana przez studio jako tytuł roboczy Iron Mana 3[14].
Zdjęcia do krótkometrażówki zrealizowano w ciągu trzech dni w nieczynnym więzieniu dla kobiet we wschodniej części Los Angeles. Równocześnie nagrano sceny do filmu krótkometrażowego, jak i fikcyjnego Caged Heat[9]. Za zdjęcia odpowiadał Michael Bonvillain[15], scenografię przygotował Shepherd Frankel[16], a kostiumy zaprojektował Timothy Wonsik[15]. Studio chciało, aby Sam Rockwell wystąpił w Niech żyje król, a sam aktor również wyraził chęć zagrania w produkcji. Jednak jego udział kolidował z pracą nad filmem Poltergeist. Kiedy Rockwell przeczytał scenariusz, skontaktował się z Drew Pearcem i zapytał, czy sceny z jego udziałem mogłyby być nakręcone w Toronto. Pearce udał się do Kanady, gdzie nakręcono scenę z Rockwellem[17]. Montażem zajął się Don Lebental[15].
Muzykę do filmu krótkometrażowego skomponował Brian Tyler, a muzykę do scen fikcyjnego serialu telewizyjnego Caged Heat napisał Mike Post, który pracował przy wielu serialach w latach osiemdziesiątych[4].
Światowa premiera filmu Marvel One-Shot: Niech żyje król miała miejsce 4 lutego 2014 roku jako dodatek cyfrowego wydania filmu Thor: Mroczny świat w Stanach Zjednoczonych. 25 lutego tego samego roku został on wydany na nośniku Blu-ray przez Walt Disney Studios Home Entertainment, również jako dodatek do tego filmu[18]. W Polsce pojawił się on 2 grudnia na Blu-ray filmu Thor: Mroczny świat, który został wydany przez Galapagos[19].
27 sierpnia 2021 roku, przed premierą filmu Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni, Niech żyje król został udostępniony na Disney+[20]. Jest on częścią kolekcji Marvel One-Shots i należy do II Fazy Filmowego Uniwersum Marvela[21].
Cliff Wheatley z IGN napisał, że jest to „powrót do sympatycznej osobowości nieszczęsnego Trevora i krok naprzód do rozszerzenia Filmowego Uniwersum Marvela. Ma swoje zwroty akcji, które powinny zadowolić zarówno miłośników, jak i tych nienawidzących Trevora Slattery’ego”. Stwierdził również, że „Kingsley po raz kolejny błyszczy w roli”[22]. Devin Faraci z Birth.Movies.Death ocenił, że Niech żyje król to „kolejny doskonały film krótkometrażowy od ludzi z Marvel Studios”. Uznał, że powinien być on wyświetlany w kinach. Zachwalał sekwencję Caged Heat oraz występ Sama Rockwella[23]. Brennan Klein ze Screen Rant stwierdził, że jest to „czysto komiksowa krótkometrażówka, który działa jak skecz z Saturday Night Live”[20]. Natomiast Andrew Wheeler z Comics Alliance skrytykował krótkometrażówkę za przedstawienie wątku LGBT przez Marvel Studios[5].
W 2021 roku premierę miał film Shang-Chi i Legenda Dziesięciu Pierścieni w reżyserii Destina Daniela Crettona z Simu Liu w tytułowej roli, gdzie Ben Kingsley powtórzył rolę Trevora Slattery’ego. Film kontynuuje wątek uprowadzenia z więzienia i przedstawia prawdziwego przywódcę „Dziesięciu Pierścieni”, Wenwu[24].