Dane podstawowe | |
Państwo | |
---|---|
Producent |
Bell Aircraft |
Typ |
pokładowy myśliwiec przechwytujący |
Konstrukcja |
jednosilnikowy dolnopłat o konstrukcji metalowej |
Załoga |
1 |
Historia | |
Data oblotu |
13 maja 1940 |
Lata produkcji |
1940 |
Wycofanie ze służby |
1941 |
Liczba egz. |
1 |
Dane techniczne | |
Napęd |
Silnik rzędowy Allison V-1710-6 |
Moc |
1150 KM |
Wymiary | |
Rozpiętość |
10,67 m |
Długość |
9,07 m |
Wysokość |
3,89 m |
Powierzchnia nośna |
21,6 m² |
Masa | |
Własna |
2341 kg |
Startowa |
3271 kg |
Uzbrojenia |
1 działko 37 mm, 2 km 7,62 lub 1 km 12,7 mm i 2 km 7,62 |
Osiągi | |
Prędkość maks. |
494 km/h na 0 m, |
Prędkość wznoszenia |
804 m/min |
Pułap |
9500 m |
Zasięg |
1725 km |
Dane operacyjne | |
Użytkownicy | |
United States Navy |
Bell XFL Airabonita – pokładowy myśliwiec przychwytujący (pościgowy) zaprojektowany w zakładach Bell Aircraft na zamówienie United States Navy. Samolot stanowił rozwinięcie projektowanego wówczas myśliwca Bell P-39 Airacobra. Zbudowano tylko jeden prototyp, samolot nie wszedł do produkcji seryjnej.
1 stycznia 1938, US Navy ogłosiła wymagania na nowy, zaawansowany samolot myśliwski przeznaczony do startów z pokładu lotniskowców mający zastąpić przestarzałe dwupłatowce będące jeszcze na służbie[1]. Na konkurs odpowiedziało kilka wytwórni, w tym Vaught-Sikorsky z Modelem V-166B (późniejszy Vought F4U Corsair), Grumman z dwusilnikowym Modelem G-34 (Grumman XF5F Skyrocket) oraz Bell z samolotem nazywanym wówczas jeszcze Model 5[1][2]. Kontrakt nr 63629 na dostawę jednego samolotu został podpisany 8 listopada 1938[1]. Nowy samolot otrzymał oznaczenie XFL-1 („X” – experimental, eksperymentalny; „F” – fighter, myśliwiec; „L” – oznaczenie wytwórni Bella, „1” – pierwszy samolot Bella projektowany dla USN) oraz nazwę t[1]. Cena kontraktu wynosiła 245.000 dolarów, w tym 125.000 za sam samolot[2].
Samolot częściowo bazował opracowywanym wówczas samolocie Bell P-39 Airacobra, ale dokonano na nim szeregu zmian, część z nich dyktowaną innymi wymaganiami stawianymi przez myśliwcami pokładowymi[1]. Samolot miał ten sam silnik co jego wersją lądowa, chłodzony cieczą silnik rzędowy typu Aliison XV-1710, był to pierwszy myśliwiec morski z tym silnikiem[1]. Cała konstrukcja samolotu została znacznie wzmocniona aby sprostać rygorom operacji lotniczych z pokładu lotniskowca, kadłub został nieco skrócony, powiększono za to rozpiętość skrzydeł, ich szerokość i wznios[1][2]. Aby zmniejszyć prędkość minimalną powiększone klapy[1]. Zwiększono także powierzchnię sterów kierunku i wysokości aby zachować sterowalność samolotu przy dużych kątach natarcia[1]. W odróżnieniu od P-39 samolot miał klasyczny układ podwozia z kołem ogonowym i hakiem zatrzymującym do lądowań na lotniskowcu[1]. Koła podwozia głównego zostały przesunięte nieco naprzód i były przymocowane do przedniego dźwigaru skrzydła[1]. Podniesiono nieco kokpit aby poprawić pole widzenia pilota[1]. Pod kadłubem, na wysokości nasady skrzydła umieszczono małe okienko mające pomagać przy lądowaniu na lotniskowcu[1]. Uzbrojenie miały stanowić karabiny maszynowe w kadłubie i działko 37 mm strzelające przez piastę śmigła (USN wolało działko Madsen 25 mm[2]), ale nie było ono zainstalowane na prototypie[1].
Prototyp, numer seryjny Bu.No. 1558, odbył pierwszy lot 13 maja 1940[3][2]. W czasie pierwszego lotu, stosunkowo niedoświadczony pilot Brian Sparks, który wcześniej latał w USN na dwupłatowych Boeing F4B, o mało nie rozbił samolotu kiedy niechcący otworzył w locie umieszczone w skrzydłach poduszki powietrzne służące do utrzymywania samolotu na wodzie w razie wodowania[2]. Łącznie Sparks wykonał siedemnaście lotów i samolot został przekazany 29 czerwca Robertowi M. Stanleyowi[2]. Cały program testowy znacznie przeciągnął się w czasie z powodu problemów z silnikiem Allison[3][4]. W czasie oblatywania samolotu napotkano na problemy z jego wyważeniem, inżynierowie Bella sugerowali umieszczenie odpowiedniego balastu w nosie samolotu, ale inspektorzy USN nie chcieli się na to zgodzić[3][5]. Ostatecznie samolot został przekazany USN w czerwcu 1940 i po testach samolot nie otrzymał certyfikatu USN z powodu problemów z podwoziem[3]. W grudniu 1940 samolot został zwrócony do Bella z listą wymaganych zmian[3]. W styczniu 1941 USN zdecydowała na zakończenie programu XFL-1, do produkcji seryjnej został przyjęty F4U Corair[3].
Jedyny prototyp XFL-1 został przekazany do jednostki Aircraft Armament Unit gdzie służył do testów przeciwlotniczych w czasie których został poważnie uszkodzony[3]. Resztki samolotu zostały złomowane w Patuxent River Naval Air Center, gdzie znajdowały się jeszcze do połowy lat 60[3].